Reklama

Dzisiaj w Betlejem

W VIII w. prorok Micheasz przepowiadał: "A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie wyjdzie dla mnie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności" (Mi 5, 1). Tak więc w tym mieście miał się narodzić Zbawiciel. Dlatego też w kilka wieków później, wypełniając polecenie cesarza Augusta, przybyli tu Maryja z Józefem. W miejscowej grocie, w które te tereny obfitują, przyszedł na świat Zbawiciel Jezus.

Niedziela łowicka 51/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwa "Betlejem" oznacza "Miasto Chleba". W Piśmie Świętym po raz pierwszy pojawia się w Księdze Rodzaju w związku ze śmiercią Racheli, żony Jakuba oraz matki Józefa i Benjamina. Betlejem jest miejscem akcji Księgi Rut, to właśnie na okolicznych polach zbierała kłosy bohaterka Księgi (2, 8-22). Na betlejemskich pagórkach pasł owce Dawid, kiedy Samuel przyszedł namaścić go na króla (1 Sam 16, 4-13). Dawidowi też zapowiada prorok Natan, że z Jego rodu wyjdzie Mesjasz. W sumie Pismo Święte przywołuje Betlejem 46 razy.
Betlejem, w którym narodził się Jezus Chrystus, zwie się "Betlejem Efrata", czyli "obfite", "bogate", ze względu na to, że jest ono usytuowane na żyznych polach. Mówimy także "Betlejem Judzkie" dla odróżnienia od innego Betlejem, położonego w Galilei, odległego 12 km od Nazaretu. Wreszcie do niego stosuje się nazwę "Miasto Dawidowe", dla upamiętnienia faktu, że z niego wywodził się Dawid i rozsławił je już na ok. 1000 lat przed Chrystusem.
Choć dziś może nam się to wydawać dziwne, to jednak Betlejem, przez niemal dwa wieki po narodzeniu Chrystusa, było pogańskie. Po powstaniu Bar Kochby (132-135) cesarz Hadrian polecił zniszczyć sanktuaria palestyńskie zarówno żydowskie, jak i chrześcijańskie. I tak w Betlejem nad grotą Narodzenia Chrystusa kazał zasadzić święty lasek ku czci pogańskiego bożka Tamusa - Adonisa. Przełom w dziejach chrześcijaństwa w Ziemi Świętej, a więc i w Betlejem, stanowił Edykt Mediolański cesarza Konstantyna z 313 r. ogłaszający wolność wyznania i kultu. W 324 r. przybyła do Betlejem matka cesarza św. Helena z wieloma architektami i przystąpiła do budowy bazyliki na miejscu Narodzenia, którą otwarto w 339 r. 60 lat później dotarł tutaj św. Hieronim i dokonał przekładu Pisma Świętego na język łaciński.
Betlejemska Bazylika Narodzenia Pańskiego to jedna z najstarszych chrześcijańskich świątyń, w której do dziś odprawiane są nabożeństwa. Wprawdzie w roku 529 Samarytanie zniszczyli tę bazylikę konstantyniańską, ale rok później cesarz Justynian Wielki kazał ją odbudować. Z tego też czasu bazylika w swej zasadniczej konstrukcji przetrwała do dziś.
Podczas najazdu Persów w roku 614 bazylika Narodzenia Pańskiego ocalała, bo przybysze ze Wschodu w postaciach Mędrców przedstawionych na frontonie świątyni dopatrywali się swoich rodaków. Podczas panowania krzyżowców Betlejem było miejscem koronowania tutejszych władców.

Dzisiaj w Betlejem...

mieszka ok. 30 tysięcy ludzi. Są wśród nich chrześcijanie różnych wyznań i obrządków, a także liczni muzułmanie. Tutejsi chrześcijanie wywodzą się przeważnie spośród ludności arabskiej. Miasto położone jest ok. 8 km na południe od Jerozolimy.
Do bazyliki Narodzenia Pańskiego wchodzi się przez Drzwi Pokory. Tak nazwano to niewielkie wejście, które, aby przekroczyć, trzeba się schylić. Do obecnych rozmiarów zmniejszono je w czasach osmańskich, by uniemożliwić wjazd końmi i wozami do świątyni. Gdy jednak przyjrzeć się potężnemu nadprożu nad łukiem, widać wyraźnie, jak duże były niegdyś oryginalne drzwi z czasów krzyżowców.
W bazylice można się pogubić. I to bynajmniej nie z powodu jej wielkości, ale raczej panujących tu podziałów. Tak jak Bazylika Grobu Pańskiego w Jerozolimie, tak i świątynia stojąca nad grotą, w której Jezus przyszedł na świat, podzielona jest pomiędzy grecki Kościół prawosławny, Kościół ormiański i rzymskokatolicki. Do katolików należy część schodów wiodąca do Groty Narodzenia, jej dwie ściany, fragment posadzki i miejsce, gdzie znajdował się żłóbek... A podziały są tu tak pilnie strzeżone, jakby każdemu o kult całkiem innego miejsca chodziło.
Obok bazyliki katolicy wznieśli ponad sto lat temu kościół św. Katarzyny. Tam najczęściej pielgrzymi - jeśli grupy są liczne - uczestniczą w Mszy św. Tam też katolicki patriarcha Jerozolimy odprawia uroczystą Pasterkę. Należy mieć tylko nadzieję, iż i w tym roku w noc Bożego Narodzenia kościół ten, stojący w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca przyjścia na świat Zbawiciela, rozbrzmiewał będzie śpiewem łacińskich kolęd, wspominających to wielkie wydarzenie sprzed ponad dwóch tysięcy lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV odwiedził Castel Gandolfo

2025-05-29 14:16

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican News

„Leon XIV odwiedził projekt Borgo Laudato si' w Castel Gandolfo, a przy okazji Pałac Papieski” - potwierdził dziennikarzom dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

„Powrót przewidziany jest na wczesne popołudnie” - poinformował również rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Oddał Wszystko Maryi! – prawdziwa historia Prymasa Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Maryja

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Upokarzany, okłamywany i wyszydzany – tak wyglądał okres więzienia Prymasa Polski. Pomimo wielkich prób, nie ugiął się. Pozostał wierny Bogu. Jaka jest prawdziwa twarz Prymasa Wyszyńskiego? Czego może nas dziś nauczyć? Odpowiedzi udziela Milena Kindziuk w reporterskiej biografii „Kardynał Stefan Wyszyński. Prymas Polski”.

Władze państwowe pozbawiły Wyszyńskiego wszelkich praw. Został uwięziony, nie wiadomo na jak długo, bez wyroku, bez aktu oskarżenia. Był jak więzień obozu koncentracyjnego, lecz jego dramat rozgrywał się na oczach całej Europy. Nieustannie dopominał się więc Prymas pozwolenia napisania listu wyjaśniającego do władz państwowych. Uważał, że jego milczenie mogłoby być odczytane jako zgoda na zaistniałą sytuację lub lekceważenie postawionych mu zarzutów.
CZYTAJ DALEJ

Belgia: więcej wiernych w kościołach. Nowe dane

2025-05-29 16:22

[ TEMATY ]

Belgia

wierni

Adobe Stock

W 2024 roku średnia liczba uczestników niedzielnej Eucharystii w Belgii wzrosła o 3,6 procent – to pierwszy taki przyrost od lat. W szybszym tempie rośnie natomiast liczba chrztów. Na razie jednak belgijski Episkopat apeluje o ostrożność w interpretacjach, tym bardziej, że spadki dotyczą innych sakramentów.

Nowe dane opublikowane wyjątkowo wcześnie pokazują, że w ubiegłym roku średnio ponad 173 tysiące osób uczestniczyło w niedzielnej Mszy Świętej. W liczbach bezwzględnych to ok. 6 tysięcy więcej wiernych, czyli niespełna 4 procentowy wzrost rok do roku. Choć biskupi przestrzegają przed zbyt szybkim wyciąganiem wniosków, zauważają, że wzrost dotyczy głównie środowisk miejskich, gdzie wspólnoty parafialne są szczególnie aktywne. Nadal jednak liczba dominicantes nie wróciła do poziomów sprzed pandemii, gdy w niedzielę do kościoła chodziło ponad 200 tysięcy Belgów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję