AGNIESZKA LOREK: - Kwiaciarz hoduje kwiaty, bukieciarz układa kwiaty. A florysta?
TOMASZ MATLA: - Florysta poprzez kwiaty potrafi wyrazić emocje.
- Florystyka to zatem bardziej praca czy sztuka?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Dobry florysta potrafi to doskonale pogodzić, oferując swym klientom aranżacje kwiatowe podparte doskonałym rzemiosłem i dające niezapomniane doznania estetyczne.
- Jak zaczęła się Pana przygoda z florystyką?
- Moja przygoda z kwiatami zaczęła się w dzieciństwie, odkąd pamiętam w moim domu było dużo kwiatów i bardzo lubiłem się nimi zajmować. Pewnego razu natknąłem się na czasopismo florystyczne „Bukiety”, gdzie zobaczyłem i dowiedziałem się, że można się tą sztuką zajmować w sposób profesjonalny.
- Jakie cechy, Pana zdaniem, powinien posiadać dobry florysta?
- Florysta powinien być przede wszystkim dobrym rzemieślnikiem, być wrażliwy na piękno i kochać kwiaty. Musi posiadać wiedzę o roślinach, umiejętności techniczne i zdolności manualne.
- Czy florysta artysta to osoba, która daje się ponieść wyobraźni i tworzy w ten sposób swoje kompozycje, czy jest to osoba, która trzyma się ściśle zasad, jak ma to miejsce podczas egzaminów florystycznych?
Reklama
- Zasady we florystyce są bardzo ważne, ale to wyobraźnia pomaga nam zainteresować swoimi pracami klientów. Nawet podczas egzaminów najważniejsze jest, by umieć pogodzić zasady i kanony florystyczne z naszą wyobraźnią.
- Skąd czerpie Pani inspiracje, tworząc kompozycje, np. na pokazy florystyczne?
- Przede wszystkim inspiruje mnie natura i wszystko to, co nas otacza. Czasami nawet najmniejszy liść czy gałązka może dostarczyć wiele inspiracji. Wystarczy być tylko dobrym obserwatorem.
- A jakie kompozycje podobają się Panu najbardziej?
- To wszystko zależy od rodzaju i tematu kompozycji. Najbardziej lubię pracować z taką formą kompozycji, jaką jest bukiet. Lubię robić bukiety duże, okazałe, lekkie, pełne głębi i powietrza, w których każda roślina zajmuje ważne miejsce i odgrywa ważną role.
- Co najbardziej lubi Pan w swojej pracy?
- Pierwsze co mi przychodzi na myśl to niepowtarzalność każdej pracy: bukietu, kompozycji czy nawet pojedynczego kwiatu. Lubię także prace z ludźmi, klientami, którzy niejednokrotnie wracają, by podziękować za pozytywne emocje, które dostarczyły im np. ślubne kompozycje czy piękny bukiet.
- A jak postrzega Pan kwiaty?
Reklama
- Kwiaty to siła, moc, kwiaty to niezobowiązujący, kruchy gest, najelegantszy z możliwych. Otaczają się nimi ludzie wrażliwi, kochający piękno, o głębokiej duchowości. Mówi się, że ich ulotne piękno zawdzięczamy interwencji Boga... bo kwiaty są jak nimfy, jakby niepotrzebne, ale bez nich - bylejakość i płycizna życia... Kwiaty to magiczne tchnienie, zapowiadające wiosnę i lato, wabiące ptaki i pszczoły. Wyrażają miłość, czułość, czystość i niewinność, a często smutek, żal. Niczym innym tak trafnie nie wyrażamy swojej bezinteresowności. Kwiaty, ze względu na swoją nietrwałość, same w sobie są symbolem przemijalności i ulotności czasu. Uroczyste chwile bez kwiatów są marne, bezduszne i niepełne. Nic nie jest w stanie ich zastąpić.
- Jakie są dziś trendy odnośnie wystroju kościołów np. podczas chrztu, I Komunii św. czy ślubu?
- Kwiaty od zawsze były i są obecne w kościele podczas przeróżnych uroczystości i zwykłych dni. Kościół jest miejscem, gdzie musimy zachować szczególną powagę, ostrożność w dekoracjach, doborze koloru i dodatków. Uroczystości takie jak ślub, I Komunia św. czy chrzest podkreślamy kolorem białym lub kremowym, możemy wprowadzać urozmaicenia wedle życzeń klientów, jeśli oczywiście pasuje to do okazji, architektury i wystroju kościoła. W swoich dekoracjach floryści i osoby dekorujące nie mogą zapomnieć o tak ważnych zasadach tworzenia kompozycji i przepisach liturgicznych.
- Przed nami Wielkanoc, radosne, wiosenne święto. Co poradziłby Pan naszym czytelnikom odnośnie dekoracji, które nadadzą domowemu wnętrzu wyjątkowej atmosfery?
- Jednym z najważniejszym wydarzeń podczas tych wiosennych świąt jest śniadanie wielkanocne. Warto postarać się o elegancką dekorację stołu, przy którym wszyscy razem zasiądą. Można w tym celu wykorzystać kolorowe podkładki, serwetki lub kontrastowy bieżnik ułożony na środku stołu. Warto postarać się także, aby nasza wielkanocna aranżacja była lekka i wiosenna. Dlatego tradycyjną biel obrusów można zamienić na pastelowe barwy. Podczas dekoracji stołu z pewnością przydadzą się typowe ozdoby świąteczne. Kolorowe pisanki można ułożyć w koszyczku lub luźno na środku stołu. Wspaniałym, a jednocześnie prostym sposobem na udekorowanie stołu jest zrobienie drzewa z pisanek. W tym celu przydadzą nam się gałązki bazi lub forsycji, na których powieszone będą własnoręcznie wykonane pisanki. Oczywiście na świątecznym stole nie może zabraknąć typowych wielkanocnych symboli. Nie zapomnijmy o baranku! Święta Wielkanocne nie mogą się obyć bez bazi, żonkili i rzeżuchy. Kwiatowe dekoracje wielkanocne dodadzą naszej aranżacji świeżości i wiosennej lekkości domowemu wnętrzu. Ozdoby wielkanocne warto poustawiać w różnych zakątkach naszego domowego wnętrza. Dzięki temu świąteczną atmosferę będziemy mogli poczuć nie tylko przy stole, ale w każdym miejscu domu.
* * *
TOMASZ MATLA - florysta, pochodzi z Sosnowca, obecnie mieszka i pracuje w Jędrzejowie; ukończył szkołę florystyczną w Akademii Florystycznej Marioli Miklaszewskiej w Warszawie. Obecnie kształci się na mistrza florystyki w tejże Akademii. Doświadczenie zdobywał pracując w kilku kwiaciarniach i uczestnicząc w wielu kursach i warsztatach florystycznych u czołowych polskich florystów. Aktywnie działa w Stowarzyszeniu Florystów Polskich.