Reklama

Słowo Biskupa Legnickiego na Boże Narodzenie 2002 r.

Niedziela legnicka 51/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umiłowani Diecezjanie!
Święta Bożego Narodzenia są nam bardzo drogie, czekamy na nie, przynoszą nam wiele głębokich przeżyć. Jesteśmy szczęśliwi, kiedy z najbliższymi, składając sobie życzenia, łamiemy się opłatkiem i w atmosferze miłości zasiadamy z rodziną do wspólnego stołu, śpiewamy kolędy, ze wzruszeniem wspominamy nieobecnych i tych, którzy odeszli z tego świata i modlimy się za nich, o potem idziemy do kościoła, by we wspólnocie parafialnej uczestniczyć w Eucharystii.
Ale nie tylko radosne uczucia towarzyszą przeżywaniu tegorocznych świąt Bożego Narodzenia. W niejednej rodzinie na atmosferę świąt kładzie się bolesny cień, bo w domu jest niedostatek, brak pracy, choroba. Szczególny ból odczuwają rodziny rozbite, skłócone, ludzie samotni i żyjący w warunkach urągających godności człowieka. Dla niejednego życie stało się bardzo ciężkie.
Dzisiejszy świat nękany złem głośno woła, czasem woła nieświadomie, o Zbawiciela, o Jego światło i moc.
Oby do wszystkich serc dotarły niosące nadzieję słowa naszej pięknej polskiej kolędy: "Bóg się rodzi, moc truchleje"... W Jezusie Chrystusie narodzonym z Maryi Dziewicy przychodzi do nas Bóg nieskończonego miłosierdzia, przynosi nam swoją miłość i chce być z nami w naszych radościach i trudnościach. On jest światłem w ciemnościach. Jego miłość wyzwala nas z grzechu, On idzie z nami trudnymi drogami życia i nieustannie umacnia swoją łaską.
Byśmy się nie zagubili na drogach dzisiejszego świata, trzeba nam przyjąć Jezusa Chrystusa, trzeba kontemplować Jego Oblicze, a wtedy stanie się On dla nas źródłem mocy i nadziei.
Do kontemplacji Oblicza Jezusa Chrystusa wezwał dzisiejszych chrześcijan Jan Paweł II w liście apostolskim na zakończenie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Wezwał w tym celu, byśmy Chrystusa bardziej poznali, bardziej umiłowali i naśladowali.
Tego, jak się wpatrywać w Oblicze Zbawiciela, by Go bardziej poznać, umiłować i naśladować, uczy nas nieustannie Maryja Matka Jezusa Chrystusa i Matka Kościoła. W liście apostolskim o Różańcu Świętym z 16 października obecnego roku Ojciec Święty tak pisze: "Maryja jest niedościgłym wzorem kontemplacji Chrystusa. Oblicze Syna należy do Niej ze szczególnego tytułu. To w jej łonie ukształtowało się, biorąc od Niej również ludzkie podobieństwo, które wskazuje na jeszcze większą z pewnością bliskość duchową. Nikt nie oddawał się równie pilnie kontemplowaniu Chrystusowego Oblicza, jak Maryja. Oczy Jej Serca skupiły się w jakiś sposób na Nim już w chwili Zwiastowania, gdy Go poczęła za sprawą Ducha Świętego; w następnych miesiącach zaczęła odczuwać Jego obecność, domyślać się Jego rysów. Kiedy wreszcie wydała Go na świat w Betlejem, również. Jej oczy cielesne spoglądały czule na oblicze Syna, którego "owinęła w pieluszki i położyła w żłobie" (Łk 2,7). Maryja oczyma wiary i miłości wpatrywała się w Chrystusa, kiedy podejmował misję głoszenia Królestwa Bożego, kiedy dokonując dzieła Odkupienia człowieka szedł Drogą Krzyżową, umierał za nas za krzyżu, by zwyciężyć zło grzechu, przejść do chwały Zmartwychwstania i zesłać na Kościół Ducha Świętego.
Ojciec Święty w swym liście poleca nam modlitwę różańcową, by - jak pisze - "zachęcić nas do kontemplowania Oblicza Chrystusa w towarzystwie i w szkole Jego Najświętszej Matki. Odmawiać różaniec bowiem to nic innego, jak kontemplować z Maryją Oblicze Chrystusa."
Jan Paweł II przekonany, że w zbliżeniu do tajemnic Chrystusa wielką rolę może odegrać modlitwa różańcowa ogłosił Rok Różańca Świętego, byśmy podczas tego roku głębiej zastanowili się nad wartością tej modlitwy i z większym zrozumieniem podjęli jego odmawianie. Rok ten rozpoczął się w październiku i trwać będzie do października 2003 r.
Pragniemy, by Rok Różańca Świętego zaznaczył się głęboko w życiu wiernych naszej diecezji. Z radością przekazuję wszystkim Diecezjanom zachętę Ojca Świętego do odmawiania różańca przez poszczególnych wiernych, przez rodziny i wspólnoty parafialne, w tym przez koła Żywego Różańca, jakie powinny powstawać wśród kobiet, mężczyzn, młodzieży i dzieci każdej parafii.
Gorąco zachęcam, by okres Bożego Narodzenia był dla nas czasem chętnego śpiewania pięknych kolęd w naszych świątyniach i w domach, ale także by był dzięki modlitwie różańcowej okresem kontemplacji razem z Maryją Oblicza Jezusa Chrystusa i by zapoczątkował zwyczaj stałego odmawiania różańca zwłaszcza w rodzinach.
Umiłowani Diecezjanie! Wyciągam do Was wszystkich ręce z wigilijnym opłatkiem i serdecznie życzę, by Chrystus jedyny Zbawiciel człowieka, którego adorujemy w święta Bożego Narodzenia i z którym spotykamy się, uczestnicząc w niedzielnej i świątecznej Eucharystii, stawał się nam bliski przez odmawianie tajemnic Różańca Świętego. Niech dzięki tej modlitwie stanie się dla każdego bliższy jako nasza Droga, Prawda i Życie; niech będzie światłem na mrocznych drogach życia i wlewa w Wasze serca moc i nadzieję tak nam potrzebną w dzisiejszym świecie; niech uczy nas zawierzenia Bogu Ojcu bogatemu w miłosierdzie i pobudza do miłości każdego człowieka, zwłaszcza chorego, biednego i samotnego.
Podczas sprawowania Pasterki ogarniam pasterską miłością i serdeczną modlitwą wszystkich drogich kapłanów, kleryków, siostry zakonne, wszystkie rodziny, wszystkich bezrobotnych, każdego człowieka dotkniętego cierpieniem, a zwłaszcza kochane dzieci i młodzież.
Wszystkich Was, Umiłowani Diecezjanie, polecam opiece Matki Bożej Łaskawej i razem z Wami modlę się słowami kolędy: "Podnieś rękę Boże Dziecię, błogosław Ojczyznę miłą, W dobrych radach. W dobrym bycie wspieraj jej siłę swą siłą, dom nasz i majętność całą i wszystkie wioski z miastami. A Słowo Ciałem się stało i mieszkało między nami".

Wasz Pasterz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Re, nestor Watykanu

2025-05-20 21:19

[ TEMATY ]

kard. Giovanni Battista Re

Vatican Media

Kard. Giovanni Battista Re

Kard. Giovanni Battista Re

Pamiętam go od samego początku, kiedy zacząłem pracować w Watykanie, czyli od prawie 45 lat – wydaje się, że Giovanni Battista Re był zawsze w „sercu” Kościoła katolickiego.

Gdy go poznałem w 1980 r. był asesorem ds. ogólnych Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. W 1987 r. awansował - został mianowany sekretarzem bardzo ważnej dykasterii, Kongregacji ds. Biskupów i otrzymał święcenia biskupie z rąk Jana Pawła II. Następnie, w 1989 r., Papież sprowadził go z powrotem do Sekretariatu Stanu, gdzie powierzył mu funkcję substytuta. Był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. A o tym, kim był dla Papieża Giovanni Battista Re świadczy fakt, że podczas letnich wakacji w 1998 r. spędzanych w Lorenzago di Cadore Jan Paweł II zapragnął odwiedzić jego rodzinne strony – miasteczko Borno w alpejskiej dolinie Valcamonica. Bo kard. Re to góral pochodzący z rodziny rolników, chociaż jego ojciec był stolarzem.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

I Kongres Karola Wojtyły

2025-05-21 19:48

Biuro Prasowe AK

    Wykładem „Karol Wojtyła – w poszukiwaniu antropologii adekwatnej” abp prof. Marek Jędraszewski zainaugurował I Kongres Karola Wojtyły organizowany przez Collegium Voytylianum, Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie, Instytutem Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie i Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach.

Kongres odbywał się w dniach 19-20 maja w auli Instytutu Teologicznego Księży Misjonarzy przy ul. Stradomskiej 4 w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję