Reklama

Aktualności

Papież do młodzieży: postawcie na Jezusa

Nie dajcie sobie ukraść pragnienia budowania w waszym życiu rzeczy wielkich i trwałych! Nie poprzestawajcie na małych celach! Dążcie do szczęścia! Miejcie odwagę, by wyjść ze swoich ograniczeń i postawić całe swe życie na Jezusa - zaapelował papież do młodzieży z Abruzji i Molise, spotykając się z nią na placu przed sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Castelpetroso.

[ TEMATY ]

młodzi

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty podziękował młodym za entuzjazm i atmosferę święta. Zauważył, że biorą się one z ich otwartości na nadzieję i pragnienia sensownego przeżycia przyszłości, wyboru takiej drogi, która da im pokój ducha i ludzkie spełnienie. Z jednej strony doświadczają oni poszukiwania tego, co liczy się naprawdę, co nadaje trwały sens ich życiu. Z drugiej zaś - lęku przed błędem, zbytnim zaangażowaniem, chęci pozostawienia sobie drogi odwrotu. Papież przestrzegł przed dominującą we współczesnym świecie "kulturze tego, co tymczasowe". Zaznaczył, że takie wzorce nie sprzyjają kształtowaniu stabilnych decyzji życiowych, z mocnymi więziami, budowanymi na miłości i odpowiedzialności, a nie na emocjach. Dążenie do indywidualnej autonomii prowadzi do kwestionowania wszystkiego, łatwego zrywania ważnych więzi, podważania długo rozważanych decyzji, w istocie do nieodpowiedzialności - przestrzegł Franciszek.

Ojciec Święty zauważył, że mimo to ludzkie serce pragnie rzeczy wielkich, głębokich przyjaźni, więzi wytrzymujących próby czasu. Człowiek pragnie kochać i być kochanym w sposób definitywny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

"Kultura tymczasowości nie uwypukla naszej wolności, lecz pozbawia nas naszego prawdziwego przeznaczenia, naszych celów najbardziej prawdziwych i autentycznych. To życie pokawałkowane. To smutno, gdy osiągamy pewien wiek, spoglądamy na przebytą drogę i dostrzegamy, że nasze życie było rozbite na różne kawałki, niespójne, bez wymiaru definitywnego, wszystko tymczasowe. Nie dajcie sobie ukraść pragnienia budowania w waszym życiu rzeczy wielkich i trwałych! Nie poprzestawajcie na małych celach! Dążcie do szczęścia! Miejcie odwagę, by wyjść ze swoich ograniczeń i postawić całe swe życie na Jezusa!" - wezwał Franciszek.

Papież zaznaczył, że w obliczu presji wydarzeń i mód nie możemy liczyć wyłącznie na swe siły, ale musimy podążać wraz z Jezusem. On nas pokochał na zawsze, wybrał nas na zawsze, dał się każdemu z nas na zawsze.

"Jakże pięknie stawać w obliczu zmiennych kolei życia w towarzystwie Jezusa, mieć ze sobą Jego osobę i Jego orędzie! On nie odbiera autonomii i wolności; przeciwnie, umacniając naszą słabość, pozwala nam być naprawdę wolnymi, wolnymi by czynić dobro, mocnymi, aby nadal je czynić, zdolnymi do przebaczania i zdolnymi, by prosić o przebaczenie" - powiedział Ojciec Święty.

Franciszek zaznaczył, że Bóg nam niestrudzenie przebacza, gładzi nasze grzechy, jeśli zwracamy się do Niego z pokorą i ufnością. Pomaga On nam, byśmy nie zniechęcali się w obliczu trudności, w tym związanymi z kryzysem gospodarczym. "Trudności, kryzysy z Bożą pomocą i przy dobrej woli wszystkich można przezwyciężyć, przekształcić" - zapewnił papież.

Ojciec Święty odniósł się także do trudności młodych, którzy ani nie studiują, bo nie mają możliwości, ani też nie pracują. Wskazał, że nie można utracić całego pokolenia ludzi młodych, którzy nie nabywają godności, jaką daje praca i zaapelował o uruchomienie kreatywności tych, którzy mogą stworzyć nowe miejsca pracy. "Pokolenie pozbawione pracy to przyszła klęska dla ojczyzny i dla ludzkości" - powiedział papież. Franciszek podkreślił, że ludzie młodzi są mężni, mają nadzieję i są zdolni do solidarności. "Tego słowa 'solidarność' współczesny świat nie chce słuchać. Niektórzy sądzą, że jest to jakieś przekleństwo. Nie, to nie jest słowo wulgarne. Jest to słowo chrześcijańskie: pospieszenie bratu na pomoc, by przezwyciężyć problemy. Bądźcie dzielni, żyjąc nadzieją i solidarnością" - zaapelował papież do włoskiej młodzieży. Na zakończenie zachęcił, by w obliczu trudności zawsze uciekać się do Maryi, Matki Boga i naszej Matki.

2014-07-05 18:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piękno, które rzeźbi serce

Niedziela Ogólnopolska 43/2024, str. 26-27

[ TEMATY ]

młodzi

wiara

prawda

radykalność

autentyczność

Archiwum ks. Matteo Campagnaro

O seminarium „Redemptoris Mater” Drogi Neokatechumenalnej, które posyła księży z różnych krajów w najdalsze zakątki świata, z jego rektorem ks. Matteo Campagnaro rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Czym różni się seminarium „Redemptoris Mater” od seminarium diecezjalnego lub zakonnego? Ks. Matteo Campagnaro: Jeśli chodzi o formację do kapłaństwa, jest ono podobne do wszystkich seminariów. Jest pewna dyscyplina seminaryjna, są modlitwy, medytacje, jest Eucharystia itd. Czyli – normalne życie w seminarium. Różni się tym, że nie ma ono tylko wymiaru przygotowania do kapłaństwa, ale jest przede wszystkim formacją do chrześcijaństwa. Każdy kleryk w tym uczestniczy, ma swoją wspólnotę neokatechumenalną, czyli uczestniczy w stałej formacji do odkrywania swojego chrztu. Nie zakładamy, jaką wiarę mają ludzie, którzy przychodzą do seminarium. Na pewno w tych chłopakach, klerykach było pewne spotkanie z Chrystusem, ale to wszystko jest na początku. Wiara musi w nich dojrzewać, muszą przeżywać pewne trudności w życiu duchowym, noce ciemne, jak to nazywa św. Jan od Krzyża. Formujemy ich do kapłaństwa, ale przede wszystkim przygotowujemy ich do chrześcijaństwa. Bo celem jest tak naprawdę to, żeby byli dobrymi chrześcijanami. Jeśli zostaną księżmi, a nie będą dojrzałymi chrześcijanami, to będzie niedobrze.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy obraz Leona XIV

Papież Leon XIV na tle katedry Santa María w Chiclayo w Peru, gdzie był biskupem – tak wygląda pierwszy obraz nowego Papieża, który namalowała Mercedes Fariña, artystka pochodząca z Argentyny, która malowała także portrety Papieża Franciszka.

Mercedes Fariña ma ma ponad trzydziestoletnie doświadczenie w malarstwie, potrafi pracować z taką szybkością, że jedynie czas schnięcia farb olejnych może spowolnić jej twórczy proces. Jej motywacja, gdy postanowiła upamiętnić wybór Papieża, była kluczowa; niczym kronikarka, której pędzel pełni rolę pióra.
CZYTAJ DALEJ

NA ŻYWO: Inauguracja pontyfikatu papieża Leona XIV

18 maja na placu św. Piotra w Watykanie o godz. 10:00 rozpocznie się Msza św. inaugurująca pontyfikat 267. Biskupa Rzymu i Głowy Kościoła Katolickiego. Godzinę przed tym papież objedzie w otwartym samochodzie plac św. Piotra, aby pozdrowić zgromadzonych wiernych. Zapraszamy do oglądania transmisji na żywo z Watykanu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję