Reklama

Prokuratorzy pod ścianą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do czego są prokuratorzy wojskowi? Odpowiedź na to pytanie nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Bo nie wszystko jest takie, jak nam się wydaje, a czasem, jaki jest koń, nie każdy widzi. Gdy przed kilkoma tygodniami pojawiła się publikacja o śladach materiałów wybuchowych na wraku tupolewa rozbitego pod Smoleńskiem, prokuratura w lot wyczuła, co zrobić, żeby przypodobać się rządzącym. Można było szybko oświadczyć, że jest inaczej. Można, tylko po co się tak spieszyć?

Wystąpienie na ten temat zostało odłożone, dopóki o sprawie nie wypowiedział się prezes Jarosław Kaczyński. A jak prezes wypowie się, można było przewidzieć. Zrobił to tak, że za chwilę PiS sporo stracił w sondażach popularności. I niech ktoś nam wmawia, że nie o to rządzącym (i najpewniej prokuratorom) chodziło. Wszak teraz mogli już obwieścić: żadnych śladów trotylu nie było. Może było coś, co wchodzi w jego skład, ale równie dobrze wchodzi też w skład kosmetyków i... namiotów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie minęło jednak parę tygodni i okazało się, że jeśli urządzenia wskazywały na wraku ślady trotylu (a tak - jak się okazało - było), to musiały to być ślady trotylu, a nie np. perfum czy pasty do butów. Prawdopodobieństwo pomyłki było bliskie zeru. I choć przypierany do ściany w czasie posiedzenia komisji sejmowej płk Jerzy Artymiak, szef wojskowych prokuratorów, wyrzucił z siebie, że „faktycznie, niektóre urządzenia w Smoleńsku wykazały ślady trotylu”, to już dzień później jego rzecznik podał w wątpliwość słowa szefa.

To jest bardzo dziwne, bo - jak wiadomo - szef ma zawsze rację, nawet wtedy, gdy jej nie ma. A poddawanie tego w wątpliwość może mieć dla wątpiącego opłakane skutki. Tym razem raczej nie miało, było widać, że działa siła wyższa: trzeba coś poświecić, by ocalić coś. Wszak prokuratura - osobliwie - wojskowa od dnia śmierci prezydenta RP i prawie stu towarzyszących mu osób ma sporo za uszami. Nie przypadkowo wszczęto prokuratorskie dochodzenie w sprawie prowadzenia śledztwa przez prokuratorów wojskowych w sprawie katastrofy smoleńskiej. I prowadzi je człowiek bez dystynkcji i munduru.

Skutki przyparcia do ściany płk. Artymiaka i stwierdzenia, że jak wykazano obecność trotylu, to… musi być trotyl, mogą być daleko idące. Co prawda, potrzebne są kolejne badania (potrwają kilka miesięcy), ale sondaże wskazują, że sprawy raczej nie da się już zamieść pod dywan. Rośnie liczba Polaków twierdzących, że pod (czy raczej nad) Smoleńskiem doszło do zamachu. Połowa Polaków chce powołania międzynarodowej komisji, która zbadałaby przyczyny katastrofy. I dokładnie połowa uważa, że rząd wiele zrobił, ale dopuścił się też wielu zaniedbań w wyjaśnianiu tej sprawy.

Ostatnie wydarzenia - stwierdźmy wprost - ośmieszające prokuraturę spowodowały, że jak na dłoni widać, że prokuratura - osobliwie - wojskowa, która ma być ostoją praworządności, prawa, stała się instytucją, której działań nie potrafimy zrozumieć.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Wojewoda mazowiecki nie zgodził się na cykliczny Marsz Powstania Warszawskiego

2025-07-25 22:27

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

pl.wikipedia.org

Polscy młodzi harcerze podczas powstania warszawskiego

Polscy młodzi harcerze podczas powstania warszawskiego

Wojewoda mazowiecki odmówił zgody na cykliczny Marsz Powstania Warszawskiego – poinformował w piątek Robert Bąkiewicz, który reprezentuje stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości. Bąkiewicz zaznaczył, że marsz 1 sierpnia i tak się odbędzie, bo jest zarejestrowany w innym trybie.

Bąkiewicz na portalu społecznościowym X opublikował skan decyzji wojewody mazowieckiego.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Armia zapowiedziała dziesięciogodzinne „przerwy humanitarne” w walkach w Strefie Gazy

2025-07-27 09:21

[ TEMATY ]

Izrael

PAP/EPA/SHAHZAIB AKBER

Izraelskie wojsko zapowiedziało w niedzielę dziesięciogodzinne „przerwy humanitarne” w działaniach zbrojnych na niektórych obszarach w Strefie Gazy. Decyzja ta została ogłoszona po tym, gdy armia poinformowała o wznowieniu zrzutów z pomocą humanitarną nad palestyńską półenklawą i ustanowieniu „korytarzy humanitarnych” dla konwojów ONZ.

Jak przekazał portal Times of Israel, przerwy w działaniach zbrojnych będą wprowadzane w miejscach, w których aktualnie nie operują izraelskie siły lądowe, w tym w Al-Mawasi, Dajr al-Balah i mieście Gaza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję