Biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz podzielił się chlebem z uczestnikami XI Dożynek Powiatu Stalowowolskiego w Stalowej Woli. List do społeczności powiatu skierował Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński pisząc, że dożynki odbywają się w szczególnym czasie jubileuszu 10-lecia odrodzenia samorządności powiatowej, która stała się ważnym elementem polskiej demokracji. Okolicznościową Mszę św. z okazji święta plonów sprawowali w bazylice proboszczowie stalowowolskich parafii, a homilię wygłosił dziekan, ks. Jerzy Warchoł.
Dożynki powiatu stalowowolskiego odbyły się po raz pierwszy w samej Stalowej Woli, ponieważ tym razem ich organizatorem było Starostwo Powiatowe. Świętowanie w hutniczym grodzie zwieńczyło wcześniejsze uroczystości, odbywające się w gminach i parafiach. Jakże pięknie prezentowały się grupy wieńcowe, oczekujące na rozpoczęcie Mszy św. przed stalowowolską bazyliką. Zostały tutaj powitane przez proboszcza parafii Matki Bożej Królowej Polski, ks. Edwarda Madeja, który poświęcił bochen chleba.
- Modlimy się dzisiaj przede wszystkim za rolników, którzy przez trudna pracę realizują swoje powołanie żywicieli narodu. Otaczamy modlitwą i miłością tych, którzy trudzą się o to, by w każdej rodzinie nie zabrakło na stole chleba powszedniego - mówił gospodarz parafii. - Dziękujemy za dary zebrane z pól, za chleb, za ludzi. Chcielibyśmy, aby tak jak Bóg pozwala rosnąć zbożu, dojrzewać i przynosić owoc, by nasze życie ludzkie również tak dojrzewało. Dziękujemy także za chleb eucharystyczny, dający życie wieczne, jednoczący nas z Bogiem i między sobą. Niech ta Msza św. będzie dla każdego z nas prawdziwym doświadczeniem jedności.
W wygłoszonej homilii dziekan, ks. Jerzy Warchoł, wyraził rolnikom wdzięczność za uprawianie ziemi i troskę o nią. Dziękował też za to, że przynieśli do świątyni w geście dziękczynienia i prośby owoce ziemi i pracy swoich rąk. - Składane dziś przed ołtarzem dary, a zwłaszcza chleb, są symbolem życia, radości, sytości i szczęścia - mówił. - Wspólnie spożywany chleb jest znakiem gościnności, przyjaźni i wspólnoty. Chleb, symbol wszystkich potrzeb człowieka, w czasie Mszy św. staje się Ciałem Chrystusa.
Duszpasterz zaznaczył, że dożynki odciskają w Polsce swoje piętno i piękno. - Piękna i błogosławiona jest praca rolnika - akcentował. - Żaden z zawodów nie dociera tak blisko do tajemnicy Boga, objawiającego się w świecie przyrody, jak zawód rolnika. Stajecie blisko Tego, który jest Panem wszystkiego. Mówi się o was: to ci, którzy żywią i bronią. Życzę wam, abyście w dążeniu do polepszenia bytu materialnego nie zagubili zwyczajnej ludzkiej wrażliwości na cudzą biedę.
Ponadto dziekan poruszył wiele ważnych wątków społecznych związanych z niesprawiedliwością w dzieleniu chleba. Nawiązał też do przeżywanego przez Polaków okresu transformacji, w którym to okresie rolnicy nie mogą czuć się osamotnieni. Ale i sami rolnicy nie mogą być bierni. Na wioskach muszą budzić się inicjatywy gospodarcze. Kościół nie podsuwa gotowych rozwiązań w tej materii, ponieważ jest to domena polityków. Ale przypomina o zasadzie pomocniczości państwa, wskazuje też drogę wynikającą z ewangelicznych zasad. - Jedni drugich brzemiona noście, bądźcie z Bogiem, stójcie na straży zdrowej, polskiej rodziny - wołał kapłan.
Po Mszy św. z bazyliki wyruszył barwny korowód grup wieńcowych, który przeszedł na plac przez Miejskim Domem Kultury. Tam słowo do zgromadzonych skierował starosta stalowowolski Wiesław Siembida. Plony ziemi pobłogosławił biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, który akcentował, że człowiek rzuca ziarno, trudzi się, ale nad wszystkim czuwa dobry i miłosierny Bóg. - Chcemy powierzyć Bogu los tych plonów, przyszłoroczne zbiory i całe nasze życie - mówił Ordynariusz, który podzielił się chlebem ze zgromadzonymi na placu.
Na dożynki został zaproszony Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński. Nie mogąc przybyć w tym dniu do Stalowej Woli, skierował do mieszkańców powiatu list, odczytany przez posła Antoniego Błądka. - Rolnicy, ludzie ciężkiej pracy, mają prawo do aktywnej, spójnej i odpowiedzialnej polityki solidarnego wspierania przez państwo rolnictwa i obszarów wiejskich. Potrzebna jest debata, w której do głosu dopuszczeni zostaną wszyscy znawcy przedmiotu, proponujący realne i dobrze przemyślane rozwiązania - napisał m.in. Prezydent.
Pomóż w rozwoju naszego portalu