Jak to jest, że bardzo często, kiedy chcemy się bronić wobec administracji czy jakichkolwiek instytucji umocowanych w naszym świecie z racji na ich bezceremonialne traktowanie normalnych obywateli, pozbawionych zaplecza wpływowych ośrodków, to często słyszymy, że robiono to „zgodnie z prawem”, chociaż wyraźnie pachnie bezprawiem.
Przypatrzmy się różnym faktom. „Zgodnie z prawem” można pozbawić życia nienarodzone dziecko albo wskazać miejsce lub osobę, która może tego dokonać. „Zgodnie z prawem” brutalnie odbiera się rodzinom dzieci, „zgodnie z prawem” przez bezduszność biurokracji można doprowadzić przedsiębiorców do samobójstwa. Również „zgodnie z prawem” przy rezygnacji z kontraktu o pracę z powodu złego lub z opóźnieniem wypełnianego zobowiązania wypłaca się wielkie premie. „Zgodnie z prawem” odbywa się upadek kilkuset polskich przedsiębiorstw z racji chaosu przy budowie autostrad i stadionów. „Zgodne z prawem” jest bluźniercze przedstawianie prawd wiary i symboli religijnych. Podobnie też „Zgodnie z prawem” obraża się Osobę Jezusa Chrystusa, którego nauka od ponad tysiąca lat stanowi o naszej tożsamości.
I można byłoby przytaczać wiele innych sytuacji, gdzie ta formułka „zgodne z prawem” zamyka furtkę do sprawiedliwości. Jak więc jest z tą „zgodnością z prawem”? Czyżby miał rację były prezydent z solidarnościowego rodowodu, gdy mówił, że Polską rządzą prawnicy, ale niewiele ma do powiedzenia prawo? Czyżby to był skutek tego, że 25 lat temu dostąpiliśmy łaskawego zezwolenia na korzystanie z częściowo wolnych wyborów, czyli inaczej mówiąc – częściowej wolności? I trwa to do dziś. Czyż tak zachwyciliśmy się tą cząstkowością? A jeżeli tak, to czy warto było wydawać krocie pieniędzy na świętowanie czegoś cząstkowego? Czy nie byłoby lepiej obrócić tych pieniędzy na zmianę – poprawę prawa, ale już w całości broniącego wszystkich obywateli, stojącego na straży państwa? A wtedy niech się spełnią słowa „Modlitwy” poety zanoszonej w intencji odrodzenia Polski:
Lecz nade wszystko
– słowom naszym,
Zmienionym chytrze
przez krętaczy,
Jedyność przywrócić i prawość,
Niech prawo zawsze prawo
znaczy,
A sprawiedliwość – sprawiedliwość.
2014-06-25 13:58
Ocena:+10Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Bp Dydycz: mam nadzieję, że katolicy z Zachodu pomogą naszym braciom na Wschodzie
Mam wielką nadzieję, że pomoc dla rodaków i katolików na Wschodzie, zacznie funkcjonować również na Zachodzie. Ludzie żyjący za wschodnią granicą Polski potrzebują od nas zrozumienia i konkretnego wsparcia materialnego, potrzeb jest bardzo wiele, warunki funkcjonowania Kościoła są tam trudne – mówi podkreśla przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Pomocy Kościołowi na Wschodzie bp Antoni Pacyfik Dydycz.
Bp Dydycz przypomina, że w ostatnich latach na Wschód wyjechało z Polski wielu kapłanów do pracy duszpasterskiej, powstały seminaria duchowne oraz zakonne. „Nadal są duże potrzeby materialne. Nieraz trzeba zbudować lub odnowić kościół, wyposażyć go i przygotować zaplecze. Myślimy o katechizacji i pomocy związanej z jej prowadzeniem. Jednakże, obok tych duchowych spraw, istnieją także sprawy czysto materialne i ludzkie. Dlatego tamtejsi mieszkańcy potrzebują od nas zrozumienia i konkretnego wsparcia. Stąd też bierze się zainteresowanie Episkopatu Polski sytuacją Kościoła na Wschodzie, bowiem, kiedy tylko zastała uruchomiona taka możliwość, rozpoczął się proces, wychodzenia naprzeciw tymże pilnym potrzebom, ażeby konkretnie wspierać i wspomagać, żyjących tam katolików” – powiedział.
Prezydent Karol Nawrocki podczas Marszu Niepodległości
Marsz Niepodległości przed godz. 15 wyruszył w stronę mostu Poniatowskiego. Uczestnicy skandują hasła: „Bóg, honor, Ojczyzna”, a także „Cześć i chwała bohaterom”.
Marsz przejdzie z ronda Dmowskiego na błonia stadionu Narodowego. Władze Warszawy przekazały, że „na razie nie było żadnych poważnych incydentów”.
Hymn państwowy jest jednym z najważniejszych znaków tożsamości i jedności narodowej. „Mazurek Dąbrowskiego” rozbrzmiewał w chwilach przełomowych – od powstań narodowych, przez święta państwowe, po mecze reprezentacji Polski. Jednak dziś, mimo że hymn wciąż pojawia się w szkołach, coraz częściej śpiewa się tylko jego pierwszą zwrotkę, a głębsze rozumienie treści pieśni zanika. Przypomina o tym ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej – zał. 4 do ustawy stanowi, że hymn składa się z czterech zwrotek i refrenu.
Co roku, w ramach akcji Ministerstwa Edukacji „Szkoła do hymnu”, uczniowie o godz. 11:11 w dzień najbliższy 11 listopadowi, gromadzą się w szkołach, by wspólnie odśpiewać „Mazurka Dąbrowskiego”. W ostatnich latach wzięło w niej udział ponad 20 tysięcy placówek w całym kraju. To piękna inicjatywa, zapoczątkowana jeszcze przez Rząd Zjednoczonej Prawicy, ale wielu pedagogów zwraca uwagę, że czasem ogranicza się do odśpiewania pierwszej zwrotki i refrenu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.