Nuncjusz apostolski do pikietującym ws. ks. Lemańskiego
"Konflikt związany w zamknięciem kościoła w Jasienicy, trzeba rozwiązywać w dialogu z miejscowym biskupem, który lepiej zna wszystkie jego okoliczności, a ja nie mogę wchodzić w jego kompetencje" – napisał nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore w odpowiedzi na petycję grupy parafian z Jasienicy. 12 czerwca zorganizowali oni pod nuncjaturą w Warszawie pikietę w obronie odwołanego z funkcji proboszcza w Jasienicy ks. Wojciecha Lemańskiego.
Pokłosiem niezapowiedzianej i – prawdę mówiąc – niecodziennej wizyty w dniu 12 bm. był list sygnowany przez przedstawicieli parafii Jasienica w rozmowach z kurią, pod którym i Pan się podpisał. Stąd moja odpowiedź. Zawarte w niej były prośby o otwarcie. Generalnie rzecz biorąc, ja również mogę podpisać się pod postulatem o większe otwarcie, i to w różnych jego wymiarach. Z drugiej strony wiem, że takiego otwarcia nie da się wymusić. Poza tym, otwarcie to nie tylko głoszone poglądy, ale również postawa.
Reklama
Ta wizyta protestacyjna była niezapowiedziana, choć dobrze zorganizowana w najmniejszych nawet szczegółach. Robiąc pewien wysiłek, jestem w stanie zrozumieć jej motywy, ale jednak nie do końca. Bo jeśli jej celem było proszenie o audiencję w Watykanie, to już z tym rozumieniem jest trudniej. Sprawa jest w Stolicy Apostolskiej i złożył ją tam ks. Wojciech Lemański. Mało tego, on sam w publicznej i powszechnie znanej deklaracji powiedział, że zastosuje się do decyzji Stolicy Apostolskiej. Nie można czynić nacisków, gdy sprawa jest w instytucji, do której po wielokroć odwoływał się sam zainteresowany. To nie byłoby uczciwe. Konkretny zaś konflikt związany w zamknięciem kościoła w Jasienicy, trzeba rozwiązywać w dialogu z miejscowym biskupem, który lepiej zna wszystkie jego okoliczności, a ja nie mogę wchodzić w jego kompetencje.
I jeszcze jedno. W liście pojawia się stwierdzenie, że ks. Lemański „jakby zapowiedział i przybliżał wiernym nauczanie Papieża Franciszka”. Nie będę tego komentował, bo to tłumaczy się samo. Ale jak już został przywołany Papież Franciszek, to pozwolę sobie podzielić się jedną z jego myśli, które wypowiedział jeszcze jako arcybiskup Buenos Aires, w Wielkim Poście 2003 r. Przypomniał wtedy swoim diecezjanom cztery zasady rozeznania. Oto one: „Patrzeć zawsze dalej przed siebie: to, co widzisz, to nie wszystko, co jest. Mieć zawsze na uwadze całego człowieka i wszystkich ludzi. Szukać zawsze najodpowiedniejszych i najskuteczniejszych środków: dobrymi chęciami jest wybrukowana droga do piekła. Rozpoczynać budowę od strony zdrowej, wykorzystując w ten sposób wartości i czyny pozytywne.”
Zechce Pan moją odpowiedź przekazać również pozostałym sygnatariuszom listu. Na zasadzie wzajemności – choć nie do końca, bo odczekam nieco, aby odpowiedź mogła dojść najpierw do adresatów – pozwolę sobie przekazać ją biskupowi warszawsko-praskiemu oraz podać do publicznej wiadomości za pośrednictwem Katolickiej Agencji Informacyjnej. Łączę wyrazy szacunku. Szczęść Boże!
Człowiek jest nie tylko ciałem. Ma też duszę. My jesteśmy ratownikami duchowymi – wyjaśnia o. Benedykt Pączka OFMCap
Od ponad 5 lat służą Polakom potrzebującym pomocy duchowej. Są dostępni przez 24 godziny na dobę wszędzie tam, skąd można zadzwonić. Duchowni na telefon
W czasie wakacji spotkali się Krakowie, aby się wspólnie modlić i porozmawiać o dziele, któremu służą. Przyjechali z różnych stron Polski i Europy, bo Polacy potrzebujący pomocy mieszkają na wszystkich kontynentach.
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy ten siedział u wejścia do namiotu w najgorętszej porze dnia. Abraham, spojrzawszy, dostrzegł trzech ludzi naprzeciw siebie. Ujrzawszy ich, podążył od wejścia do namiotu na ich spotkanie. A oddawszy im pokłon do ziemi, rzekł: «O Panie, jeśli darzysz mnie życzliwością, racz nie omijać Twego sługi! Przyniosę trochę wody, wy zaś raczcie obmyć sobie nogi, a potem odpocznijcie pod drzewami. Ja zaś pójdę wziąć nieco chleba, abyście się pokrzepili, zanim pójdziecie dalej, skoro przechodzicie koło sługi waszego». A oni mu rzekli: «Uczyń tak, jak powiedziałeś». Abraham poszedł więc śpiesznie do namiotu Sary i rzekł: «Prędko zaczyń ciasto z trzech miar najczystszej mąki i zrób podpłomyki». Potem Abraham podążył do trzody i wybrawszy tłuste i piękne cielę, dał je słudze, aby ten szybko je przyrządził. Po czym, wziąwszy twaróg, mleko i przyrządzone cielę, postawił przed nimi, a gdy oni jedli, stał przed nimi pod drzewem. Zapytali go: «Gdzie jest twoja żona, Sara?» – Odpowiedział im: «W tym oto namiocie». Rzekł mu jeden z nich: «O tej porze za rok znów wrócę do ciebie, twoja zaś żona, Sara, będzie miała wtedy syna».
„Sytuacja w Gazie jest nie do zniesienia - czekamy na konkretne kroki” - tak ocenia to, co dzieje się w Strefie Gazy kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, w wywiadzie telefonicznym udzielonym 18 lipca wieczorem programowi informacyjnemu Tg2 Post. Kardynał mówił o „granicach, które zostały przekroczone” i o „dramatycznym rozwoju sytuacji”, wzywając do wyjaśnienia, co wydarzyło się w zeszły czwartek podczas ataku wojskowego na kościół Świętej Rodziny w Gazie, w wyniku którego zginęły 3 osoby, a 10 zostało rannych, w tym proboszcz parafii o. Gabriel Romanelli. W odniesieniu do wielu toczących się wojen przypomina, że Stolica Apostolska jest zawsze otwarta na mediację, ale „mediacja”, jak mówi, „ma miejsce tylko wtedy, gdy obie strony ją akceptują”. Następnie wspomniał o wczorajszej rozmowie telefonicznej między papieżem a premierem Izraela.
Kard. Parolin mówił na temat wczorajszej rozmowy telefonicznej papieża Leona XIV z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Jej tłem był izraelski atak wojskowy w Strefie Gazy, w którym ucierpiał katolicki kościół Świętej Rodziny. Jego zdaniem, "nie dało się ukryć przed papieżem tego, co się wydarzyło, czegoś tak poważnego”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.