Reklama

Niedziela w Warszawie

Z Maryją żyć pełnią życia

Bp Michał Janocha przewodniczył Mszy św., która zwieńczyła procesję Maryjną ulicami Starego i Nowego Miasta w uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej Patronki Warszawy i Strażniczki Polski.

[ TEMATY ]

bp Michał Janocha

Matka Boża Łaskawa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Procesja pod przewodnictwem ojców jezuitów wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i udała się na pl. Zamkowy. Stamtąd przez Rynek Starego Miasta, ul. Krzywe Koło, Barbakan, ul. Freta, Rynek Nowego Miasta i ul. Kościelną dotarła na powrót do jezuickiej świątyni. W czasie przejścia odmawiano Różaniec i Litanię Loretańską.

Tuż przed godz. 20.00 wierni szczelnie wypełnili staromiejskie sanktuarium, zgromadzili się także na zewnątrz kościoła. Wieczorna Eucharystia była punktem kulminacyjnym uroczystości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii bp Janocha, odwołując się do czytań liturgicznych, mówiących o grzechu pierworodnym, Nowej Jerozolimie oraz cudzie na weselu w Kanie Galilejskiej, podkreślił, że dzisiaj przyjęcie dogmatu o grzechu pierworodnym nie jest popularne.

- Ojcowie Kościoła do jego wyjaśnienia używali pewnej metafory. Jeśli rodzice odbywają karę i są uwięzieni, a rodzi się im dziecko, to ono nie zaciągnęło winy rodziców, ale jego niewola jest realna – wyjaśniał hierarcha.

Wskazał na znaczenie niewiasty w dziejach zbawienia. Pierwsza – Ewa – poprzez nieposłuszeństwo Bogu, sprowadziła śmierć. Druga – Nowa Ewa, czyli Maryja – w pokornym akcie posłuszeństwa dała Życie.

Bp Janocha nawiązał także do sceny z wesela w Kanie Galilejskiej i zauważył, że to właśnie Maryja była pierwszą, która dostrzegła trudną sytuację nowożeńców.

Reklama

- Odpowiedź Jezusa wydaje się dziwna, a nawet szorstka. Lecz po tym zdaniu Maryja mówi sługom, by zrobili wszystko, co Syn powie. Kościół rozważa te słowa w kontekście Maryi, Pośredniczki Łask, bo przez Nią dokonuje się pierwszy ewangeliczny cud Jezusa – zaznaczył biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej i dodał, że Chrystus cudu tego dokonał przez pośrednictwo ludzi, ponieważ zaangażował do pomocy służących.

- Jego polecenie, aby napełnili stągwie wodą było dziwne, gdyż nikt na weselach ich nie używał. To była jakby czynność absurdalna - tłumaczył hierarcha.

Kaznodzieja zauważył także, że słudzy napełnili stągwie wodą aż po same brzegi, co również ma swoje głębokie znaczenie.

- Mamy żyć pełnią życia, do końca, nie na próbę, nie na pół gwizdka. Ale kolejne zdanie Jezusa, który zaleca zaniesienie wody ze stągwi staroście weselnemu, jest jeszcze bardziej dziwne. Z tych stągwi się nie piło. Słudzy zanieśli i wyjaśniła się sprawa. Ten cud dokonuje się w sposób cichy, niemal niezauważalny. Wiedzą o nim tylko słudzy i Maryja, reszta bawi się dalej. To jest obraz wiary, która ufa do końca i przez to zwycięża świat - wskazywał bp Janocha.

Hierarcha podkreślił ponadto, że Ewangelia jest zapowiedzią Paschy Jezusa. To właśnie Pascha stanowi centrum dziejów i Wszechświata. Powinna stawać się także centrum naszego życia. Ostatnim powołaniem Kościoła jest Nowa Jerozolima, którą jest Maryja.

- Martwimy się o przyszłość Kościoła i przyszłość człowieka. Jest nią życie wieczne. Wszystko inne jest chwilowe. Kresem wszystkich procesji jest świątynia w niebie – zaznaczył biskup.

Na zakończenie Mszy św. bp Janocha dokonał aktu zawierzenia Warszawy i całej Ojczyzny Matce Bożej Łaskawej.

2024-05-12 16:13

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Janocha o ceremonii otwarcia Igrzysk: nie tylko kicz, ale też agresywna ideologia i nietolerancja

[ TEMATY ]

bp Michał Janocha

Igrzyska w Paryżu 2024

Episkopat News

Bp Michał Janocha

Bp Michał Janocha

- Profanacja jest bardzo łatwym środkiem do zaistnienia. Na tej strunie gra wielu miernych artystów - mówi bp Michał Janocha, profesor historii sztuki na Wydziale Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego i przewodniczący Rady KEP ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego.

Odnosi się w ten sposób do sceny parodii Ostatniej Wieczerzy, która miała miejsce podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich 26 lipca br. w Paryżu. Zdaniem bp. Janochy podczas ceremonii zabrakło tego, co najważniejsze - przesłania jedności, którą niesie sport. Wyeksponowano natomiast niesmaczne i kiczowate wątki, które dodatkowo budzą poważne zaniepokojenie. Są wyrazem agresywnej ideologii, która głosi tolerancję, a w istocie jest pełna pogardy i przemocy wobec wszystkich myślących inaczej. Zamiast jedności przynosi podział i wykluczenie.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Watykan: na konklawe nie przyjedzie również kard. Njue z Kenii

2025-05-02 17:07

[ TEMATY ]

konklawe

kardynałowie

Vatican News

W Watykanie oficjalnie potwierdzono, że na rozpoczynające się 7 maja konklawe, które wyłoni nowego papieża, z powodów zdrowotnych nie przyjedzie dwóch kardynałów: są to 79-letni Antonio Cañizares Llovera z Hiszpanii oraz 79-letni John Njue z Kenii, potwierdził 2 maja dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni.

Już wcześniej rozgłośnia radiowa episkopatu Hiszpanii, Cope, informowała, że ze względów zdrowotnych nie weźmie udziału w konklawe kard. Cañizares. Kard. Njue był arcybiskupem Nairobi od 2007 roku do przejście na emeryturę w 2021 roku, a kard. Cañizares - arcybiskupem Walencji w latach 2014-2022.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję