Reklama

Wiara

Wniebowstąpienie Pańskie Ewangelia (Łk 24, 46-53)

Entuzjazm głoszenia Ewangelii

Duchowy entuzjazm, z jakim apostołowie głosili prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, był znakiem dla innych, że mówili prawdę.

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wniebowstąpienie Pańskie Ewangelia (Łk 24, 46-53)

I czytanie Dz 1,1-11

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Psalm Ps 47,2-3.6-9

II czytanie Ef 1,17-23

Aklamacja Mt 28,19.20

Ewangelia (Łk 24,46-53)

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Entuzjazm głoszenia Ewangelii

Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie.

I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie».

Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdził naukę znakami, które jej towarzyszyły.

Drodzy!

Reklama

1. Jezus wraca do domu swojego Ojca. Po trzech latach pracy żegna Go zaledwie jedenaście osób, jedenastu uczniów. To bardzo mało, jak na takiego boskiego Mistrza. Było ich wstępnie dwunastu, ale jeden nie dotrwał do końca. Zdradził swojego Mistrza i w końcu popełnił samobójstwo. Zostało ich więc jedenastu. Bardzo niewiele. Także ich jakość – myśląc po ludzku – pozostawiała wiele do życzenia. Wśród jedenastu nie było też nikogo z wyższej warstwy społecznej. Większość apostołów pracowała jako rybacy. Część z apostołów, włączając Piotra, miała żony i rodziny. Z kolei Mateusz był wcześniej poborcą podatków. Kapłani jerozolimscy pogardzali nimi, bo większość z nich nie miała wykształcenia, nie byli rabinami i porozumiewali się gwarą. Z powodu braku wykształcenia rabinicznego nie byli traktowani poważnie przez ówczesny estabilishment.

Chrystus wraca do Ojca, ale oni nadal nie zrozumieli w pełni, co mają robić. Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela? (Dz 1,6) – pytali Go podczas posiłku po Jego zmartwychwstaniu. Jezus mówił o królestwie Bożym, oni myśleli natomiast o królestwie Izraela. Ich myśli się rozmijały.

Ale Chrystus nie pozostał dłużej, by im dalej wyjaśniać, dalej ich uczyć i korygować ich błędne zapatrywania. Nie zdecydował się na dłuższy pobyt na Ziemi. Nie chciał nawet być obok nich, kiedy podjęli pierwsze kroki przy realizacji swojej misji.

Dlaczego odchodzi? Dlaczego nie został z nimi dłużej? Czy to brak miłości? A może Mu nie zależało na nich i na misji, którą im zlecił? Nic podobnego! Decyduje się na powrót do Ojca, bo ufa im bardzo. Pookłada w nich ogromne zaufanie. Jest pewny, że sobie poradzą. Oczywiście, nie będzie im łatwo, doświadczą wielu różnych trudności, cierpienia, będą prześladowani i nękani innymi przeciwnościami, ale sobie poradzą. Jedynym koniecznym warunkiem jest to , że wszystko robić będą w Jego imię, że zawsze, cokolwiek ich spotka, gdziekolwiek będą, wszystko czynić będą w Jego imię. To jest warunek owocności ich przepowiadania i działania: wszystko mają czynić w imię Jezusa Chrystusa zmartwychwstałego.

Reklama

Chrystus nie zostawia swych uczniów na pastwę losu. Wielokrotnie zapewniał ich, że nie zostawi ich sierotami: Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki – Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie. Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was (J 14,16–18).

2. Czas po Wniebowstąpieniu był ważnym czasem dla apostołów. Dopóki był z nimi Jezus, czuli się bezpieczni, nie musieli podejmować decyzji, bo podejmował je Jezus. On mówił im, co i gdzie mają iść i robić, gdzie zatrzymać się na nocleg. Wcześniej byli niemal całkowicie zdani na Niego. Teraz wszystko musiało się zmienić. Musieli zacząć dojrzewać w wierze, w odpowiedzialności, w miłości do Boga. Musieli uwierzyć w prawdziwość Jego słów, którymi zapewniał ich, że będzie zawsze z nimi, ale pod warunkiem, że będą czynić to, co zostało im zlecone: Uczcie je [narody] zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28,20). I tak waśnie czynili. Pisze bowiem Ewangelista Marek: Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdził naukę znakami, które jej towarzyszyły (Mk 16,20).

Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! – mówi im Jezus. Nie mają stać w miejscu, ale iść i głosić Boże królestwo. Nie swoje, ale Boże. Ich zadaniem jest być głosem Słowa. Dzielić się ze swoimi słuchaczami nie swoją mądrością, ale bogactwem otrzymanym od Jezusa. Mają być świadkami życia, nauki i dzieł Chrystusa.

Reklama

Wiara umacnia się, kiedy jest przepowiadana. Rozwija się też jej poznanie. Odkrywa się lepiej poznanie Pana, wszak sam powiedział, że jest Drogą: nie tylko spotykamy Go, kiedy my sami jesteś w drodze, ale poznajemy bardziej Jego wielkość podczas drogi życia.

3. W dzisiejszej Ewangelii św. Marek mówi o cudach, jakie towarzyszyć będą nauce apostołów. Łacińskie słowo, które na język polski tłumaczy się jako cud, to miraculum. Rzeczownik miraculum pochodzi zaś od łacińskiego czasownika mirai, czyli zdumiewać, zachwycać. To wskazuje nam na jedną, tę najłatwiej dostrzegalną cechę cudów: są one czymś niezwykłym, zadziwiającym, zachwycającym.

Duchowy entuzjazm, z jakim apostołowie głosili prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, był znakiem dla innych, że mówili prawdę. Zanim pojawiły się inne znaki, zanim zaczęli czynić cuda materialne, jak na przykład uzdrowienia, znakiem rozpoznawczym była właśnie ich radość, duchowy entuzjazm połączony z głębokim przekonaniem o autentyczności tego, co mówią. Takiego charakteru są słowa św. Piotra, wygłoszone zaraz po otrzymaniu daru Ducha Świętego. Mężowie izraelscy – mówił Piotr z głębokim przekonaniem w głosie, w wyrazie twarzy, w gestach – słuchajcie tego, co mówię: Jezusa Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo Bóg potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i znakami, jakich Bóg przez Niego dokonał wśród was, o czym sami wiecie, tego Męża, który z woli, postanowienia i przewidzenia Bożego został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim (Dz 2,22-24).

Reklama

Cuda były czymś dodatkowym. Były palcem Bożym, który potwierdzał autentyczność przepowiadania. Ale cuda potwierdzały też autentyczność tych, którzy naukę Chrystusa głosili.

Takie przepowiadanie, czynione z wielką mocą i wzbogacone cudami, zjednywało ludzi i dawało początek wspólnotom chrześcijańskim.

Do nas też Chrystus mówi: Idź! Ty czyń podobnie!

Panie! Wysyłaj nas z misją głoszenia Twojego słowa!

Więcej książek, artykułów, tekstów oraz nagrania audio homilii znajdziesz na stronie internetowej ojca prof. Zdzisława Kijasa: zkijas.com

Redakcja tekstu: dr Monika Gajdecka-Majka

Homilie pochodzą z książki "U źródła Życia. Rozważania na niedziele czasu Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu i Wielkanocy, Rok A,B,C", wydanej przez wydawnictwo Homo Dei.

2024-05-09 10:50

Oceń: +28 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół jest naszym skarbem

Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego w parafii pw. Ducha Świętego w Poniatowej zbiegła się z wizytacją abp. Stanisława Budzika, sakramentem bierzmowania udzielonym młodzieży gimnazjalnej oraz podwójnym jubileuszem księdza seniora Józefa Brzozowskiego

Poniatowa, która powstała po wojnie obok zakładu przemysłowego, miała być miastem bez kościoła i do końca lat 70. ubiegłego wieku tak było. Nie znaczy to, że jej mieszkańcy uważali, że świątynia jest niepotrzebna. W archiwach parafii znajduje się ponad 3 tys. podpisów dołączonych do petycji, skierowanej w 1971 r. do władz. Pozwolenie na budowę uzyskano dopiero w 1979 r. Prace rozpoczęto natychmiast, parafia została erygowana przez bp. Bolesława Pylaka w 1986 r.
CZYTAJ DALEJ

Rząd chce przyjąć projekt wykreślający karę więzienia za obrazę uczuć religijnych

2025-11-18 21:00

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

kara

Karol Porwich/Niedziela

Do końca roku rząd ma przyjąć projekt noweli Kodeksu karnego wykreślający możliwość wymierzenia kary pozbawienia wolności za obrazę uczuć religijnych – wynika z wtorkowego wpisu do wykazu prac Rady Ministrów. Zgodnie z planami MS za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.

Jak przypomniano w zapowiedzi projektu zawartej w wykazie prac rządu, przestępstwo obrazy uczuć religijnych jest uregulowane w art. 196 Kodeksu karnego i obecnie jest zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Takie kary grożą sprawcy, który „obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych”.
CZYTAJ DALEJ

Alarmujący raport: 5,4 miliarda ludzi bez wolności religijnej

2025-11-19 17:08

[ TEMATY ]

alarmujący raport

5 miliardów ludzi

bez wolności religijnej

Karol Darmoros/Vatican News

Przedstawiono polską wersję raportu o wolności religijnej na świecie

Przedstawiono polską wersję raportu o wolności religijnej na świecie

Prawie dwie trzecie ludności na świecie żyje w krajach z poważnym lub z bardzo poważnym pogwałceniem wolności religijnej. To niemal 5,4 miliarda osób doświadczających dyskryminacji lub prześladowań w 62 krajach świata. Najgorsza sytuacja jest w Azji i Afryce. Takie dane płyną z tegorocznego raportu „Wolność religijna na świecie 2025” Papieskiej Fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKwP). Przedstawiono jego polskie wydanie - relacjonuje Vatican News.

Polskie tłumaczenie dokumentu przedstawiono podczas konferencji prasowej w Warszawie. 75-stronicowy raport wskazuje na rosnący problem naruszania wolności religijnej na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję