Reklama

Przypatrzmy się powołaniu naszemu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwa pierwsze koła Stowarzyszenia Rodzin Katolickich zostały zarejestrowane w Sądzie Wojewódzkim 2 czerwca 1994 r. Pod numerem pierwszym zapisano koło z Zaręby, a pod numerem drugim nasze - koło Stowarzyszenia Rodzin Katolickich przy parafii św. Jadwigi z Złotoryi. Zbliża się piętnasta rocznica powstania koła. Czas na podsumowania i refleksje. Czasu upłynęło sporo. Przewinęło się wielu członków, kilkoro już zmarło. Pracy, kłopotów, ale i radości też było sporo. Staraliśmy się działać Panu Bogu na większą chwalę, ludziom ku radości, a sobie ku zbawieniu. Chcę wspomnieć krótko i konkretnie.
Praca charytatywna w naszej diecezji i parafiach rozpoczęła się po powodzi. Poszkodowanym pomagało wówczas w różnorodny sposób wielu ludzi dobrego serca. Pamiętaliśmy również, że najważniejsza jest formacja duchowa, byśmy wszystko czynili ze względu na Chrystusa. Dzięki Bogu ukończyliśmy formację Ruchu „Światło Życie”. Wtedy należało zapytać: „Panie Boże, co mam czynić, czym się zająć, komu i jak służyć?” Obecnie tę naszą pracę oceniają i Pan Bóg, i księża proboszczowie oraz konkretni potrzebujący ludzie. Za każdym gestem dobroci, poświęconym czasem, pieniędzmi stoi np. dziecko, które było na koloniach z Caritas czy obradowana rodzina, która była w potrzebie. Zorganizowaliśmy wyjazdy na kolonie, po czterdzieścioro dzieci: trzykrotnie do Zagórza Śl., byliśmy w Lutolu Mokrym, następnie w Piechowicach - Górzyńcu oraz dwa razy w Lubiatowie i raz w Nowym Dworku. Przy każdym przedsięwzięciu szukamy sponsorów. Panu Bogu dziękujemy za ich pomoc i wsparcie. Bardzo często pomaga Urząd Miasta w Złotoryi. Mamy też wielu prywatnych sponsorów oraz firmy. Mieliśmy klub „Nazaret” a w nim katechezy dla dorosłych w każdą środę. Była w tym klubie księgarenka katolicka. Spotkania, prace na rzecz klubu bardzo jednoczyły ludzi. Tylko Pan Bóg wie, ilu ludzi włączyło się w czytanie książek religijnych oraz ile ludzi kupowało dewocjonalia. Utrzymanie klubu nie było łatwe. Opłaty za czynsz, energię elektryczną, wodę, ogrzewanie i wypłata dla pracownicy były wysokie. Spłaty należności za zakup książek goniły terminami. To wszystko stworzyło okazję do okazywania wdzięczności, uczyło nas jedności i solidarności oraz hojności, ale niektórych też zniechęcało.
Na bazie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich powstał parafialny Zespół Caritas oraz komisja synodalna. Parafialny Zespół Caritas zajmuje się wydawaniem żywności pozyskanej przez Caritas z funduszu Unii Europejskiej. Dziękujemy ks. Czesławowi Włodarczykowi. I znów znaleźli się chętni do organizowania i wydawania żywności. W 2007 r. wydaliśmy ok. 11 ton a w 2008 r. ok. 9 ton.
Próbujemy włączyć się w program „Skrzydła” - stypendia dla biednych uczniów. W pierwszą sobotę września organizujemy wyjazdy dla osób niepełnosprawnych do Krzeszowa. Jesienią wyjeżdżamy do Lwówka Śl. ze starszymi samotnymi na dzień skupienia. 6 stycznia organizujemy spotkania opłatkowe. Zadziwia wtedy liczba chętnych do sprzątania, do przygotowania poczęstunku, wypieku ciast…. W 2009 r. włączyliśmy się do przekazywania 1% podatku na cele charytatywne. Zaczęliśmy też pomagać wypełniać zeznania podatkowe i przekazywać 1% podatku osobom starszym, które chciały, ale same nie potrafiły tego zrobić. W ramach I Synodu Diecezji Legnickiej oraz wizytacji biskupiej w naszym dekanacie pomagaliśmy też naszemu proboszczowi ks. prał. Marianowi Sobczykowi. Jeździmy na pielgrzymki. Byliśmy w Loreto na spotkaniu młodzieży z Ojcem Świętym Janem Pawłem II. Byłam w Rzymie na beatyfikacji Ojca Pio. Byliśmy w Łagiewnikach. Wielokrotnie na Jasnej Górze. Na spotkaniu Ojcem Świętym byliśmy w Legnicy oraz we Wrocławiu na Mszy św. Kończącej Kongres Eucharystyczny. Niektórzy z nas byli w Skoczowie, gdzie Ojciec Święty beatyfikował Jana Sarkandra. Byliśmy w Krakowie na kanonizacji św. Jadwigi Królowej. Byłam w Licheniu z ks. biskupem Stefanem Regmuntem, gdy jeszcze bazylika była w budowie. Teraz w naszej parafii ks. Jacek rozpoczyna formację młodzieży w ramach Ruchu „Światło - Życie”. Niech im wszystkim Pan Bóg błogosławi.
Któż by zliczył ile próśb i podziękowań wysłaliśmy. Ileż wysłaliśmy życzeń świątecznych, sponsorom, sympatykom, ludziom dobrego serca, którzy nas wspierają, pomagają, modlą się za nas i dobrze nam życzą. Starajmy się pracować w myśl słów Chrystusa: „cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mniecie uczynili”. Prosimy o uwagi, podpowiedzi, co i jak zmienić, poprawić, zaktywizować, by nie popadać w rutynę i pychę. Niech inne koła dzielą się owocami swojej pracy ku budowaniu nas wszystkich. Czytam książkę pt: „Niosący pomoc nie spadają z nieba”. A od siebie dodaję: „lecz za nich Niebu dziękować trzeba”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnice Daniela Obajtka

2025-04-16 10:13

[ TEMATY ]

książka

Obajtek Daniel

Daniel Obajtek

PKN Orlen

Daniel Obajtek

Daniel Obajtek

Za zgodą Wydawnictwa Czarna Skrzynka publikujemy fragmenty rozmowy Daniela Obajtka i Wiktora Świetlika, czyli książki “Daniel Obajtek. Jeszcze nie skończyłem”.

Jak wygląda dzień prezesa Orlenu?
CZYTAJ DALEJ

Baranek pokonał nasze oddalenie od Boga

2025-04-18 22:17

Magdalena Lewandowska

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

– Jezus jest świątynią, ofiarą, arcykapłanem. To On rozwiązuje podstawowy problem człowieka, naszego wielkiego oddalenia od Boga – podkreślał podczas liturgii Wielkiego Piątku bp Maciej Małyga.

Liturgii Wielkiego Piątku w katedrze wrocławskiej przewodniczył bp Maciej Małyga – to jedyny dzień w roku, kiedy Kościół nie sprawuje Eucharystii. Razem z nim modlił się metropolita wrocławski abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński, kapłani, siostry zakonne i wierni. Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję