Reklama

Wiadomości

PKW: prezydentem Wrocławia - Sutryk, Krakowa - Miszalski, Rzeszowa - Fijołek

Zwycięstwo w wyborach prezydenckich Aleksandra Miszalskiego nad Łukaszem Gibałą w Krakowie, Jacka Sutryka nad Izabelą Bodnar we Wrocławiu oraz Konrada Fijołka nad Waldemarem Szumnym w Rzeszowie to wyniki, podane przez PKW, II tury niedzielnych wyborów samorządowych.

[ TEMATY ]

wybory

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Państwowa Komisja Wyborcza podała w poniedziałek wyniki ze 100 proc. obwodów głosowania (11 888 na 11 888) w II turze wyborów samorządowych. Frekwencja wyborcza - według tych danych - wyniosła 44,06 proc.

Szef PKW Sylwester Marciniak poinformował wieczorem w niedzielę, że wszystkie lokale wyborcze zostały zamknięte w niedzielę o godz. 21, o tej godzinie zakończyła się cisza wyborcza. Podziękował też wyborcom, którzy "mimo nie najlepszej aury zdecydowali się zagłosować". PKW podała również, że do godz. 18 odnotowano 138 przestępstw i wykroczeń w związku z drugą turą wyborów samorządowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Największe emocje II tury tegorocznych wyborów samorządowych wzbudziła rywalizacja w Krakowie, gdzie do ostatnich chwil nie było jasne kto zostanie prezydentem miasta. Ostatecznie - według danych PKW - zwyciężył poseł PO Aleksander Miszalski (Koalicja Obywatelska) uzyskując 51,04 proc. głosów. W kampanii deklarował, że Kraków za jego prezydentury "będzie miastem zmiany i miastem dla wszystkich w formacie dialogu". Jego kontrkandydat, startujący z własnego komitetu, Łukasz Gibała otrzymał 48,96 proc. głosów.

Reklama

Duże zainteresowanie wzbudzały także wybory we Wrocławiu, gdzie Jacek Sutryk (KWW Jacek Sutryk Lewica i Samorządowcy) uzyskał reelekcję na drugą kadencję w wyborach na prezydenta Wrocławia, otrzymując 68,29 proc. poparcia. Sutryk wygrał w drugiej turze z kandydatką Trzeciej Drogi Izabelą Bodnar - 31,71 proc. poparcia. "Wygrał otwarty Wrocław, demokratyczny Wrocław" - ocenił Sutryk, dziękując - tuż po pierwszych sondażowych wynikach - wrocławianom i wrocławiankom za okazane mu zaufanie.

Niepewny wynik utrzymywał się także w Olsztynie - ostatecznie wybory na prezydenta miasta wygrał tam Robert Szewczyk (KO), uzyskując 53,45 proc. poparcia. Na jego kontrkandydata Czesława Małkowskiego, startującego z własnego komitetu, głosowało 46,55 proc. wyborców.

Pewne zwycięstwo odniósł za to w Poznaniu Jacek Jaśkowiak (KO) uzyskując 70,67 proc. głosów i tym samym zostając ponownie prezydentem miasta. Kandydata Zjednoczonej Prawicy Zbigniewa Czerwińskiego poparło 29,33 proc. głosujących - podała w poniedziałek PKW.

W Rzeszowie urzędujący prezydent Konrad Fijołek uzyskał 54,90 proc. poparcia i tym samym ponownie został włodarzem stolicy Podkarpacia. Jego kontrkandydat Waldemar Szumny z PiS zdobył 45,10 proc. głosów.

W Toruniu wybory na prezydenta miasta - z wynikiem 65 proc. głosów - wygrał Paweł Gulewski (KO). Jego kontrkandydata, rządzącego miastem od 22 lat Michała Zaleskiego (własny komitet) poparło 35 proc. głosujących.

W Zielonej Górze zwyciężył Marcin Pabierowski (KO) z poparciem 57,46 proc. wyborców. Urzędujący prezydent miasta Janusz Kubicki zdobył 42,54 proc. głosów.

W Gorzowie Wielkopolskim ponownie wygrał - uzyskując 61,23 proc. poparcia - Jacek Wójcicki (własny komitet), który jest prezydentem miasta od 2014 r. Pokonał kandydata Koalicji Obywatelskiej Piotra Wilczewskiego, na którego zagłosowało 38,77 proc. wyborców.

Reklama

W Kielcach wybory na prezydenta miasta wygrała - z wynikiem 56,54 proc. głosów - Agata Wojda (KO), pokonując kandydata PiS Marcina Stępniewskiego, który zdobył 43,46 proc. poparcia.

Z danych PKW wynika, że Koalicja Obywatelska wygrała II turę wyborów samorządowych w sześciu miastach wojewódzkich: Krakowie (Aleksander Miszalski), Poznaniu (Jacek Jaśkowiak), Olsztynie (Robert Szewczyk), Toruniu (Paweł Gulewski), Zielonej Górze (Marcin Pabierowski) i Kielcach (Agata Wojda). W Rzeszowie wygrał zaś Konrad Fijołek popierany m.in. przez PO, Nową Lewicę, TD.

We Wrocławiu wygrał zaś Jacek Sutryk, popierany przez Nową Lewicę (choć od tej kandydatury zdystansowała się Partia Razem), a także PO. W Gorzowie Wielkopolskim wygrał kandydat niezależny Jacek Wójcicki, pokonując kandydata KO Piotra Wilczewskiego.

Premier Donald Tusk, odnosząc się do jeszcze do sondażowych wyników, napisał na platformie X: "Poznań, Kraków, Wrocław, Rzeszów, Toruń, Zabrze, Konin, Kielce, Jelenia Góra, Zielona Góra, Radom, Elbląg - chyba wygraliśmy drugą turę. Nie zatrzymamy się!". "Piła i Zamość też"; "Tychy i Tarnów!"; "Ostrów Mazowiecka, Sokołów Podlaski i Kazimierza Wielka - to jest dopiero coś!" - dodał szef rządu.

"Ok, to jeszcze Oborniki Śląskie, Namysłów i Pruszków. No i Piotrków Trybunalski"; "Legnica, Konstancin, Prażmów i Góra Kalwaria na dobranoc. Reszta jutro" - dopisał jeszcze potem premier.

Reklama

Rzecznik PiS Rafał Bochenek odnosząc się do wpisów szefa rządu ocenił, że "Tusk przykleja się na siłę do kilku kandydatów, którzy zwyciężyli w miastach". "Polska to nie tylko duże metropolie, ale także mniejsze miejscowości, a w tych setki wójtów, burmistrzów oraz prezydentów popieranych przez PiS odniosło spektakularne zwycięstwa, deklasując kandydatów Platformy" - napisał Bochenek na X.

"Poniżej tylko kilka przykładowych zwycięstw, bo lista cały czas się wydłuża: Myślenice, Wieliczka, Sieniawa, Pruchnik, Nisko, Opoczno, Jastrzębie Zdrój, Jaworzno, Mysłowice, Świdnik, Józefów, Biłgoraj, Andrychów..." - dodał polityk PiS.

Politolog prof. dr hab. Rafał Chwedoruk ocenił w rozmowie z PAP, że wyniki drugiej tury wyborów samorządowych nie są zaskoczeniem. "Dały o sobie znać wszystkie czynniki strukturalne - np. wyraźna przewaga orientacji liberalnej i lewicowej nad PiS w dużych miastach. Także frekwencję trudno oceniać jako imponującą. Można ją porównać do tej z poprzednich wyborów samorządowych. W drugich turach niezbyt często pojawiali się kandydaci PiS. A jeśli się nie pojawiali - temperatura sporu była zwykle niższa" - powiedział ekspert.

Reklama

Politolog prof. Kazimierz Kik zaznaczył, że sondażowe wyniki drugiej tury wyborów samorządowych w miastach są wyraźnie korzystne dla koalicji rządzącej. "Nawet w Rzeszowie przegrał kandydat PiS, a przecież Rzeszów jest stolicą Podkarpacia" - zwrócił uwagę profesor w rozmowie z PAP. Odnosząc się do frekwencji wyborczej ekspert ocenił, że "wyborcy uznali, że pierwsza tura była zasadnicza". "Widzimy, że 74 proc. frekwencji w wyborach do Sejmu to szczytowy, niepowtarzalny w Polsce obraz. Ale w wyborach samorządowych frekwencja zawsze była niższa i ona po prostu wraca do normy. Wydaje mi się, że jest pewne zniechęcenie do wyborów samorządowych" - mówił.

W niedzielę, w drugiej turze wyborów samorządowych, wybierano wójtów, burmistrzów i prezydentów w 748 gminach i miastach. Głosowanie odbyło się m.in. w 60 miastach prezydenckich, w tym w dziewięciu miastach wojewódzkich: Gorzowie Wielkopolskim, Kielcach, Krakowie, Olsztynie, Poznaniu, Rzeszowie, Toruniu, Wrocławiu i Zielonej Górze. (PAP)

nno/ lm/

2024-04-22 07:08

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

PWPW: pakiet wyborczy zabezpieczony tak, że jego fałszowanie jest niemożliwe

W procesie projektowania i druku elementów przyszłego pakietu wyborczego zastosowano wysokiej jakości zabezpieczenia, które uniemożliwiają wykonanie kopii techniką kserograficzną, a tym samym ich fałszowanie - zapewniła w czwartek Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych.

W środę kandydat na prezydenta Stanisław Żółtek pokazał na konferencji prasowej pokazał wzór pakietu wyborczego, który - jak mówił - otrzymał od pracownika jednej z podkrakowskich firm, która otrzymała zlecenie pakowania zestawów wyborczych przed ich rozsyłką. Według radia RMF FM, Poczta Polska zawiadomiła w tej sprawie ABW. Poczta Polska w czwartkowym oświadczeniu napisała, że nie może odnieść się do sprawy, ponieważ nie wie, co dokładnie zaprezentował Żółtek. Zapewniła, że jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy współpracować "z właściwymi organami państwa".
CZYTAJ DALEJ

Apage, satanas…! Po manifestacji satanistów w Warszawie

2025-06-15 18:48

[ TEMATY ]

LGBT

PAP

Tego jeszcze „nie grali”: oficjalna reprezentacja satanistów była obecna na paradzie równości w Warszawie. Ciekawa jestem, czy ci biedni ludzie – uczestnicy parady – zdają sobie sprawę, że ulegli manipulacji, że weszli na niebezpieczną drogę duchowego zniewolenia? Może już opętania?

Centrum Warszawy. Wsiadam do metra, a tam w oczy rzucają się dwie panie. Jedna, koło sześćdziesiątki, ubrana w bluzkę w kolorach tęczy, jaskrawo zielone krótkie spodenki, na głowie ma kapelusz słomkowy z przyklejonymi kartkami z napisem: „Odpowiedzią jest miłość”. Ale to nie koniec. Na nogach ma coś w rodzaju tęczowych getrów z frędzlami i sandały w kolorze tęczy. W ręku trzyma dużą torbę z napisem: Berlin. Obok tej damy siedzi mężczyzna, pewnie 20 lat młodszy, cały na czarno, na twarzy maska psiego pyska (co chwila ją zakłada i zdejmuje), z tyłu zaś do spodni ma przyczepiony długi puszysty ogon. Czyli, jak dobrze rozumiem, jest przebrany za psa. Oboje udają się na paradę równości, która właśnie przechodzi ulicami Warszawy – pod patronatem prezydenta stolicy, z udziałem pracowników ambasady Niemiec.
CZYTAJ DALEJ

USA: bliźniaczki mogły się nie urodzić. Dziś bronią życia

2025-06-16 09:33

[ TEMATY ]

prolife

Adobe Stock

Od dwóch lat Clare i Catherine Kracht, identyczne 21-letnie bliźniaczki amerykańskie, które jako nienarodzone dzieci były zagrożone przez tzw. zespół przetoczenia krwi, prowadzą środowe poranne rozmowy w obronie życia przed kliniką aborcyjną w St. Paul w stanie Minnesota. Pragną w ten sposób spokojnie przekazać wszystkim napotkanym osobom, że ich życie jest wyjątkowym darem od Boga. O cudzie urodzenia i działalności tych obrończyń życia napisała katolicka autorka Susan Klemond 6 czerwca na stronie „National Catholic Register”.

Urodzone w 2003 roku w Weiden w Niemczech, w rodzinie amerykańskiego wojskowego, Clare i Catherine cierpiały na tzw. zespół przetoczenia krwi między płodami (TTTS), który dotyka 10 proc. identycznych bliźniąt. Według Johns Hopkins Medicine, TTTS to schorzenie, w którym jedno z bliźniąt otrzymuje więcej krwi niż drugie. Może to prowadzić do poważnych powikłań, a bez diagnozy do 20. tygodnia ciąży - do śmierci obu dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję