Reklama

Arcybiskup zesłaniec w chwale świętych

Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi dzielą się radością z podpisania na początku grudnia ubiegłego roku przez Ojca Świętego Benedykta XVI dekretu zezwalającego na kanonizację ich założyciela, bł. abp. Szczęsnego Felińskiego. Podstawą do tego jest cud dokonany za wstawiennictwem Błogosławionego. Uzdrowienia doznała jedna z sióstr Zgromadzenia, która cierpiała na zanik szpiku kostnego

Niedziela rzeszowska 13/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Błogosławiony abp Zygmunt Szczęsny Feliński to człowiek wielkiego ducha, kochający Boga i Ojczyznę, W swoich dziełach podkreślał niejeden raz: „Polakiem jestem i Polakiem pragnę umrzeć, ponieważ to mi nakazują prawa boskie i ludzkie”. W 2. połowie XIX wieku powstało wiele zgromadzeń zakonnych. To była odpowiedź na wołanie czasów. Jak gwiazdy na niebie zapalały się „ogniska dobroci” w różnych częściach naszej Ojczyzny, z których siostry szły, by nieść pomoc ubogim i sierotom. Życie Felińskiego (1822-95) od najmłodszych lat było bogate w cierpienia i trudne chwile. Jako dziecko przeżył śmierć ojca, gdy miał 16 lat matka, znana poetka i wielka patriotka, została zesłana na Sybir. Tylko dzięki życzliwości dobrych ludzi podjął studia na Wydziale Matematycznym Uniwersytetu Moskiewskiego, a potem kontynuował je w paryskim College de France i na Sorbonie. Poznał tam wybitnych Polaków Wielkiej Emigracji, z wieloma żył w przyjaźni. Najbardziej jednak związał się więzami przyjaźni z Juliuszem Słowackim. Pisał: „Towarzystwo Juliusza stało się dla mnie potrzebą serca, a i on tęsknił, kiedy mnie dłużej nie widział”.
Juliusz Słowacki w proroczej wizji widział „wielką gwiazdę świecącą nad jego (Felińskiego) głową i rozmodlone tłumy klęczące u jego stóp w świątyni”. Warto podkreślić, że nasz wielki poeta zmarł na rękach Zygmunta Felińskiego.
Po powrocie z Francji kontynuował studia teologiczne w Żytomierzu i Petersburgu, gdzie po święceniach pełnił funkcję ojca duchownego i wykładał filozofię w Akademii Duchownej. Chcąc zaradzić panoszącej się nędzy i ulżyć doli ludzi starszych i opuszczonych, założył w 1857 r. do opieki nad nimi zgromadzenie zakonne - Siostry Rodziny Maryi. Siostrom powierzył także opiekę nad szkółką i szwalnią dla dziewcząt.
W 1862 r. Ojciec Święty Pius IX powołał ks. Felińskiego na arcybiskupa Warszawy. Pasterzowanie jego przypadło w bardzo burzliwym okresie powstania styczniowego. Gorliwy Pasterz z całą energią podjął się odnowy religijnej i moralnej społeczeństwa. Wierny Syn Kościoła i Ojczyzny, upominał się o sprawiedliwe prawa dla Kościoła i Narodu, dlatego po 16 miesiącach pasterzowania, przez władze carskie został skazany na wygnanie w głąb Rosji i 20 lat spędził w Jarosławiu nad Wołgą. Mimo prześladowania i szykan nie zrezygnował ze swoich ideałów. Pełnił posługę wśród wygnańców i tamtejszej ludności. Poświęcał czas także pracy pisarskiej. Na otoczenie promieniował heroiczną postawą wiary i ufności w Opatrzność Bożą. Po opuszczeniu Rosji na zaproszenie hrabiny Heleny Koziebrodzkiej zamieszkał w jej dworku w wiosce Dźwiniaczce na Ukrainie i tu spędził ostatnie lata swojego życia. Dźwiniaczka była zamieszkiwana przede wszytkim przez grekokatolików. Wierni Kościoła rzymskokatolickiego stanowili niewielką jej część. Dla nich był po prostu kapłanem i ojcem. Tam pamięć o arcybiskupie zesłańcu jest do dziś żywa. Choć wiódł tutaj życie w ciszy i spokoju, to jednak oplecione było ono nadal heroicznym cierpieniem i męczeństwem. Mówił: „Póki pełnię to, co uważam za powinność, póty mam spokój wewnętrzny, chociażbym miał być od wszystkich potępiony”.
Choć zmarł w Krakowie w pałacu arcybiskupim, został pochowany w Dźwiniaczce. Zwłoki jego sprowadziła hrabina Koziebrodzka i spoczywały tutaj do 1920 r., kiedy to na polecenie Marszałka Józefa Piłsudskiego zostały przeniesione do Warszawy. Przez jego wstawiennictwo proszący otrzymywali wiele łask. Został beatyfikowany przez Ojca Świętego Jana Pawła II na Krakowskich Błoniach 18 sierpnia 2002 r.
11 października br. Ojciec Święty Benedykt XVI dokona w Rzymie kanonizacji Błogosławionego Arcybiskupa, założyciela Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Ojczyzna nasza i Rosja zyska nowego orędownika u Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kwietne dywany dla Jezusa

2025-06-19 20:11

Magdalena Lewandowska

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

– To naturalne, że człowiek przynosi Bogu to, co jest najlepsze, najcenniejsze, najpiękniejsze, bo Pan jest godzien naszej czci – mówi ks. Jakub Wiechnik.

W coraz większej liczbie parafii archidiecezji wrocławskiej układanie kwietnych dywanów na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa staje się tradycją. W parafii św. Maksymiliana na wrocławskim Gądowie taki dywan powstał po raz trzeci. Inspirację zaczerpnęli od sąsiadów z parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie. – Kiedy byłem jeszcze klerykiem w seminarium, patrzyłem z podziwem, jak pięknie z parafianami kwietny dywan organizuje ks. Andrzej Szczepański na Kozanowie i pomyślałem, że w przyszłości w swojej parafii też chciałbym tak aktywizować ludzi. I udało się, jak przyszedłem do parafii św. Maksymiliana – opowiada ks. Jakub Wiechnik, wikariusz z parafii św. Maksymiliana. Pomaga mu głównie charyzmatyczna wspólnota „Benedictus”, ale w przygotowania chętnie włączają się także inni parafianie. Powstawanie tegorocznego kwietnego dywany trwało trzy dni: – W poniedziałek panowie taśmą dwustronną przyczepili folię ochronną do posadzki i zabezpieczyli podłogę. Biegnie ona przez cały kościół, od ołtarza aż pod chór. Drugiego dnia znosiliśmy chodniki, które kładliśmy na tę folię, a na niej układaliśmy gałązki tui. W środę z kwiatów, które ludzie przynosili od kilku dni, układaliśmy już kompozycje kwiatowe. Głównie piwonie i róże. Jeździliśmy też na pole piwonii pod Wrocławiem dzięki życzliwości pani Moniki – wyjaśnia ks. Jakub. Nie ma z góry gotowego projektu – to inwencja osób zaangażowanych w dekorację, ich wspólna praca.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Boże Ciało: Chrystus w Eucharystii wychodzi nam naprzeciw

Chrystus w Eucharystii wychodzi nam naprzeciw. Zawiera z nami przymierze. Sprzymierzmy się więc i my z Nim - powiedział abp Adrian Galbas. Centralne uroczystości Bożego Ciała w Warszawie rozpoczęły się Mszą św. sprawowaną w archikatedrze warszawskiej pod przewodnictwem metropolity warszawskiego. Bezpośrednio po liturgii wyruszyła uroczysta procesja eucharystyczna do czterech ołtarzy, która zakończyła się na placu Piłsudskiego.

Na zakończenie uroczystości abp Adrian Galbas wygłosił homilię poświęconą Eucharystii jako sakramentowi nowego przymierza. Duchowny przypomniał, że Bóg zawarł ze swoim ludem nowe przymierze nie krwią cielców, jak na Synaju, ale poprzez Ofiarę Syna Bożego. - „To jest Krew moja, nowego i wiecznego przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów” - cytował słowa Jezusa wypowiadane w czasie każdej Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Chełm. Złoty jubileusz ks. kan. Józefa Piłata

2025-06-20 14:19

Tadeusz Boniecki

Jubileusz 50-lecia kapłaństwa obchodził wraz z kolegami ks. kan. Józef Piłat, były proboszcz parafii Rozesłania Świętych Apostołów w Chełmie, od kilku lat senior.

W niedzielę Zesłania Ducha Świętego dostojny Jubilat odprawił z tej okazji koncelebrowaną Mszę św. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. inf. Kazimierz Bownik. Po Eucharystii życzenia jubilatowi długo składali parafianie, przedstawiciele różnych wspólnot, dzieci, młodzież, ministranci i lektorzy oraz wierni z innych parafii, dziękując kapłanowi za jego serdeczny uśmiech, dobroć i liczne posługi duszpasterskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję