Reklama

Opłatek z tradycją

Na co dzień zmagają się z cierpieniem i osamotnieniem, dlatego spotkania opłatkowe w uroczystość Objawienia Pańskiego są dla nich bardzo ważne. Już 17. raz w Bulkowie odbył się opłatek dla ludzi samotnych, starszych i chorych

Niedziela płocka 4/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wieloletnia tradycja tych spotkań każe zapytać, kiedy wszystko się zaczęło. Proboszcz parafii Bulkowo i Pilichowo ks. kan. Wiesław Sadłowski wspomina, że inicjatywa powstała w środowisku duszpasterstwa osób samotnych, które wówczas prowadził. Z czasem grupa przestała istnieć; część osób założyła rodziny (dając podstawy do stworzenia oazy rodzin), lecz idea spotkań opłatkowych pozostała.
Już przed świętami mieszkańcy Bulkowa, Pilichowa i okolic, którzy chcą wziąć udział w spotkaniu, otrzymują zaproszenia, przynoszone przez członków parafialnej Akcji Katolickiej. W tym roku, mimo siarczystego mrozu, zaproszenie przyjęło blisko 70 osób. Ci, którzy nie mogą dotrzeć sami lub mieszkają daleko, mogą zawsze liczyć na transport. Kiedyś ksiądz proboszcz i osoby włączające się w organizację tego spotkania dowozili uczestników własnymi samochodami, dziś pomocą służy firma przewozowa w Bulkowie, która zapewnia autobus. Wspólne świętowanie poprzedzone Mszą św. w kościele parafialnym odbywa się niezmiennie w miejscowym Zespole Szkół - jego społeczność nauczycielska i uczniowska to również grupa aktywnie włączająca się w stronę organizacyjną.
Dlaczego ludzie czekają na to spotkanie? Bo być razem jest radośniej, mówi jedna z uczestniczek, pani Henryka z Osieka, co potwierdza panująca na nim atmosfera. Tak było i w tym roku. Na początku - trochę zadumy i wzruszenia, a to dzięki jasełkom w wykonaniu młodzieży szkolnej, ukazującym właściwy sens przeżywania świąt Bożego Narodzenia. Do tych krótkich scen nawiązał w życzeniach ksiądz proboszcz, mówiąc o tym, że człowiek, zagoniony i przejęty codziennymi obowiązkami, może przeoczyć przyjście Chrystusa. Podkreślił też, że nikt, nawet najbardziej samotny, nie jest sam, bo jest przy nim Chrystus. Potem - dzielenie się opłatkiem w prawdziwie rodzinnej atmosferze; wiele osób jest tu bowiem co roku. Śpiewanie kolęd zainicjowała młodzież z Zespołu Szkół, ale szybko dołączyli się uczestnicy i goście, czasem nawet jako soliści.
To, że spotkania te są organizowane, jest zasługą wielu osób, przede wszystkim członków koła Akcji Katolickiej z jego prezesem Wojciechem Kijochem, który podobnie jak wicedyrektor Zespołu Szkół Alfreda Dębińska włącza się w to dzieło od 17 lat. To również zasługa grona pedagogicznego i uczniów wspomnianej placówki, której dyrektorem jest Bogusław Żuchowski. Od kilku lat pomocą służy Zbigniew Rychta, który użycza wysokiej klasy sprzętu nagłaśniającego. W organizację włącza się również Blandyna Jankowska, dyrektor oddziału Banku Spółdzielczego w Staroźrebach, a w tym roku dołączył także GOPS. W spotkaniach uczestniczy też wójt gminy Stanisław Sztendur.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Pomoc od Szlachetnej Paczki dotrze do blisko 20 tysięcy rodzin

2025-12-13 09:16

[ TEMATY ]

szlachetna paczka

Mat.prasowy/fot. Beata Zawrzel

Weekend Cudów Szlachetnej Paczki to wyjątkowy moment w roku, podczas którego pomoc dociera do najbardziej potrzebujących. To właśnie teraz, 13 i 14 grudnia, Paczkowe rodziny odzyskują godność i nadzieję na lepsze życie. To momenty pełne emocji - radość przeplata się ze wzruszeniem i często z niedowierzaniem. W tym roku pomoc dotrze aż do 19 955 rodzin, to o 2 935 więcej niż w ubiegłym roku.

- Kolejny raz połączyliśmy się we wspólnym zmienianiu świata na dobre. Świata pana Adama, do którego jedzie opał, pani Anny, która dzięki kursom zawodowym będzie miała szansę na znalezienie lepiej płatnej pracy, Kacpra, który już dziś zaśnie w swoim własnym łóżku, w nowej pościeli - do dziś spał z bratem na podłożonym na podłodze gąbkowym materacu - mówi Joanna Sadzik, Prezes Stowarzyszenia WIOSNA, które organizuje Szlachetną Paczkę.
CZYTAJ DALEJ

Narastają ataki na obrońców życia przed placówką aborcyjną AboTak w Warszawie

2025-12-13 20:16

[ TEMATY ]

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

O sprawie poinformowała Fundacja Życie i Rodzina. – Aborcyjny Dream Team szczuł i szczuł, aż w końcu są efekty.

W ostatnim czasie doszło do serii ataków na działaczy pro-life, którzy protestują przeciwko działalności tzw. przychodni aborcyjnej na ul. Wiejskiej – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina. Jak relacjonuje, podczas jednego z ataków kobieta podeszła z wiaderkiem i wylała bliżej niezidentyfikowaną lepką ciecz na wolontariuszy. – Została zatrzymana przez policję, ale… bardzo szybko zwolniona! Natomiast mężczyzna, który był z tą kobietą, pobił pikietujące dziewczyny – wybrał moment ataku, kiedy były same, bez chłopaków w pobliżu. Jedną popchnął, drugą uderzył w twarz i rozbił jej wargę. Inny mężczyzna wparował w zgromadzenie, przewrócił stolik i niszczył sprzęt – wylicza Krzysztof Kasprzak. – Mamy do czynienia z bezprawiem w AboTaku i bezprawiem na ulicy – ocenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję